e-ISSN 2353-8791 ICV = ICV (2021) = 68,56

Czasopismo Polskiego Towarzystwa Andrologicznego Journal of Polish Society of Andrology

Tom 10 • Numer 1 (Suplement 1) • Czerwiec 2023

Tom 10 • Numer 1 • Czerwiec 2023


andrologia_77L

KOMITET REDAKCYJNY

Redaktor naczelny:
Redaktor naczelny:dr hab. n. med., prof. nadzw. PUM Małgorzata Piasecka, Szczecin
Zastępca redaktora naczelnego: prof. dr hab. n. med. Jolanta Słowikowska-Hilczer, Łódź
Redaktor pomocniczy: dr n. med. Kamil Gill, Szczecin
Sekretarz redakcji:dr hab. n. med. Agnieszka Kolasa-Wołosiuk, Szczecin
Skarbnik redakcji:dr hab. n. med. Renata Walczak-Jędrzejowska, Łódź
Członkowie komitetu redakcyjnego:
dr n. med. Szymon Bakalczuk, Lublin
dr n. med. Leszek Bergier, Kraków
prof. dr hab. n. biol. Barbara Bilińska, Kraków
prof. dr hab. n. med. Barbara Darewicz, Białystok
Prof., MD, PhD Aleksander Giwercman, Malmö, Sweden
PhD Yvonne Lundberg Giwercman, Malmö, Sweden
Prof., PhD (UPE/NMMU) and PhD (US) Gerhard Van der Horst, Republika Południowej Afryki (Bellville, Republic of South Africa)
prof. dr hab. n. med. Grzegorz Jakiel, Warszawa
prof. dr hab. n. med. Piotr Jędrzejczak, Poznań
dr hab. n. med., prof. UMK Roman Kotzbach, Bydgoszcz
prof. dr hab. n. med. Krzysztof Kula, Łódź
lek. med. Robert Kulik, Warszawa
prof. dr hab. n. med. Maria Laszczyńska, Szczecin
dr hab. n. med. Grzegorz Ludwikowski, Bydgoszcz
prof. dr hab. n. med. Marek Mędraś, Wrocław
MD, PhD, DMSc Ewa Rajpert-De Meyts, Kopenhaga, Dania (Copenhagen, Denmark)
dr n. med. Aleksandra Robacha, Łódź
dr n. med. Maria Szarras-Czapnik, Warszawa
Adres redakcji:
Zakład Histologii i Biologii Rozwoju Wydział Nauk o Zdrowiu Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie 71-210 Szczecin ul. Żołnierska 48 tel. 91 48 00 917, 91 48 00 908 e-mail: mpiasecka@ipartner.com.pl
Projekt graficzny:
Waldemar Jachimczak
Małgorzata Piasecka
Kamil Gill
Korekta języka polskiego: Małgorzata Piasecka
Kamil Gill

Korekta języka angielskiego:Joanna Ingielewicz
Małgorzata Piasecka
Kamil Gill Skład i łamanie:
Waldemar Jachimczak

KONFERENCJA POLSKIEGO TOWARZYSTWA ANDROLOGICZNEGO – 24. DZIEŃ ANDROLOGICZNY

Komitet organizacyjny/Organizing committee
Przewodniczący/Executive Chair: dr n. med. Szymon Bakalczuk
Wiceprzewodniczący/Vice-Executive Chair: prof. dr hab. n. med. Artur Wdowiak
Członkowie/ Members: Artur Mroczkowski Grzegorz Bakalczuk
Marzena Kałakucka Michał Filip
Anna Gałczyńska-Kajak Pola Bakalczuk
Anita Wdowiak-Filip Michał Kiciak
Natalia Wdowiak Andrzej Woźniak
Agnieszka Bełtowska
Komitet naukowy/Scientific committee
Przewodniczący/Executive Chair: dr n. med. Szymon Bakalczuk
Wiceprzewodniczący/Vice-Executive Chair: prof. dr hab. n. med. Artur Wdowiak
Członkowie/Members: prof. Grzegorz Jakiel
prof. Piotr Jędrzejczak
prof. Małgorzata Kotwicka
prof. Roman Kotzbach
prof. Maria Laszczyńska
prof. Grzegorz Ludwikowski
prof. Marek Mędraś
prof. Małgorzata Piasecka
dr Aleksandra Robacha
prof. Jolanta Słowikowska-Hilczer
dr hab. Renata Walczak-Jędrzejowska
lek. med. Jan Karol Wolski
Miejsce obrad/Symposium venue
Lubelskie Centrum Konferencyjne, Artura Grottgera 2, 20-605 Lublin

PROGRAM - 22.09.2023 Piątek

22.09.2023 Piątek
8.45 – 9.00 OTWARCIE KONFERENCJI
Szymon Bakalczuk, Artur Wdowiak
9.00 – 9.10 Wręczenie Nagrody Młodych im. Michała Bokińca
9.10 – 9.20 Wystąpienie laureata Nagrody Młodych – mgr Sylwia Lustofin
SESJA 1 Przewodniczący: Grzegorz Jakiel, Jolanta Słowikowska-Hilczer
9.20 – 9.40 Yvonne Lundberg Giwercman (Malmo, Sweden)
The extragonadal impact of FSH in transiently castrated men 9.40 – 10.00 Aldo Calogero (Catania, Italy) Inositols in Andrology: Do they play a role?
10.00 – 10.20 Maurizio Nordio (Rome, Italy)
Modern approach to older hypogonadal men with low/normal testosterone levels 10.20 – 10.40 Aleksander Giwercman (Malmo, Sweden)
Paternal preconceptional health – impact on fertility, pregnancy outcome and the offspring 10.40 – 11.00 Ewa Rajpert-De Meyts (Copenhagen, Denmark)
Loss of extraX-chromosome in Sertoli cells rescues spermatogenesis in men with Klinefelter syndrome
11.00 – 11.10 Dyskusja
11.10 – 11.30 Przerwa kawowa
SESJA 2 Przewodniczący: Szymon Bakalczuk, Piotr Jędrzejczak, Marian Semczuk

11.30 – 11.50 Andrzej Depko (Warszawa)
Systemy teleinformatyczne a nowe zjawiska w seksuologii
11.50 – 12.10 Marek Janicki (Rzeszów)
Kąpiele mineralne w leczeniu niepłodności męskiej i hipogonadyzmu
12.10 – 12.30 Sławomir Jakima (Warszawa)
Marihuana a męska płodność
12.30 – 13.00 Marek Mędraś (Wrocław)
Hiperandrogenizm w sporcie wyczynowym
13.00 – 13.15 Ewa Rajpert-De Meyts (Kopenhaga, Dania)
Europejska Akademia Andrologii (EAA) i ANDRONET – cele i korzyści międzynarodowej wspólpracy
13.15 – 14.00 Przerwa lunchowa
SESJA 3 Sesja sekcji andrologii i seksuologii PTU Przewodniczący: Maciej Jarosz, Piotr Świniarski
14.00 – 14.15 Maciej Łuba (Warszawa)
Żylaki powrózka nasiennego – diagnostyka i leczenie operacyjne 14.15 – 14.30 Adam Dorobek, Jan Karol Wolski (Warszawa) Wesikuloskopia: nowe możliwości w andrologii?
14.30 – 14.45 Maciej Jarosz (Gdynia)
Wpływ aktywności fizycznej oraz zdrowego stylu życia na męską płodność
14.45 – 15.00 Dyskusja
SESJA 4 Przewodniczący: Małgorzta Kotwicka, Małgorzata Piasecka
15.00 – 15.20 Piotr Jędrzejczak(Poznań)
Czy nieprawidłowa lepkość nasienia stanowi problem kliniczny?
15.20 – 15.40 Anna Hejmej (Kraków)
Błonowe receptory androgenowe w męskim układzie rozrodczym
15.40 – 15.50 Dyskusja
15.50 – 16.10 Przerwa kawowa
16:30 – 18:00 Walne Zgromadzenie
20:00 – 01:00 Koktajl – spotkanie towarzyskie (nie sponsorowane)

PROGRAM - 23.09.2023 Sobota

SESJA 5 Przewodniczący: Roman Kotzbach, Marek Mędraś
9.00 – 9.20 Radosław Pietura (Lublin)
Małoinwazyjne leczenie żylaków powrózka nasiennego w świetle najnowszych badań naukowych i wytycznych – więcej pytań niż odpowiedzi 9.20 – 9.30 Dyskusja
9.30 – 9.45 Jan Karol Wolski (Warszawa)
500 biopsji jąder m-TESE – doświadczenia własne 9.45 – 9.50 Dyskusja
9.50 – 10.15 Paweł Wieczorek (Lublin)
Ultrasonografia w niepłodności męskiej
10.15 – 10.25 Dyskusja
10.25 – 11.00 Przerwa kawowa
SESJA 6 Doniesienia zjazdowe
Przewodniczący: Maria Laszczyńska, Grzegorz Ludwikowski, Renata Walczak – Jędrzejowska 11.00 – 11.15 Patryk Harasny, Kamil Gill, Małgorzata Piasecka (Szczecin)
Żylaki powrózka nasiennego jako czynnik ryzyka obniżenia integralności genomu plemników i stresu oksydacyjnego w nasieniu
11.15 – 11.30 Pola Bakalczuk, Szymon Bakalczuk (Lublin) Tranzycja nie jedno ma imię – opis przypadków
11.30 – 11.45 Marta Grabowska, Małgorzta Piasecka (Szczecin)
Wpływ trójlekowych schematów leczenia immunosupresyjnego opartych na inhibitorach
kalcyneuryny i konwersji na rapamycynę na gonadę męską (model doświadczalny)
11.45 – 12.00 Aleksandra Rył, Andrzej Bohatyrewicz, Alina Jurewicz, Olimpia Sipak, Iwona Rotter (Szczecin) Zespół metaboliczny u mężczyzn jako czynnik wpływający na zależność pomiędzy
stężeniem Mg, Ca i P w surowicy i tkance kostnej
12.00 – 12.15 Weronika Ratajczak, Aleksandra Rył, Olimpia Sipak, Anna Lubkowska, Maria Laszczyńska (Szczecin) Mikrobiota jelitowa i jej metabolity a tkankowa ekspresja cytokin u mężczyzn z BPH i MetS
12.15 – 12.30 Daria Adamczewska, Jolanta Slowikowska-Hilczer, Katarzyna Marchlewska, Renata Walczak-Jedrzejowska (Łódź)
Ocena struktury tkanki jąder u mężczyzn z rozpoznaniem zespołu samych komórek Sertolego za pomocą analizy morfometrycznej
SESJA 7 Przewodniczący: Szymon Bakalczuk, Artur Wdowiak, Jan Karol Wolski 12.30 – 12.50 Beata Matyjaszek-Matuszek (Lublin)
Otyłość a hipogonadyzm męski. Wzajemne relacje
12.50 – 13.00 Dyskusja
13.00 – 13.15 Monika Frączek (Poznań)
Jak rozwój nowych technologii zmienia spojrzenie na infekcje bakteryjne w układzie płciowym męskim.
13.15 – 13.25 Dyskusja
13.25 – 13.40 Jan Karol Wolski (Warszawa)
Obrzezanie jako procedura ambulatoryjna – zastosowanie automatycznego urządzenia CIRCCURER 13.40 – 14.00 Ireneusz Salata (Łódż)
Wpływ zaburzeń hormonalnych tarczycy na czynność jąder 14.00 – 14.10 Dyskusja
14.10 – 14.20 ZAMKNIĘCIE KONFERENCJI
Szymon Bakalczuk, Artur Wdowiak
14:20 – 15:00 Przerwa lunchowa

KONFERENCJA POLSKIEGO TOWARZYSTWA ANDROLOGICZNEGO – 24. DZIEŃ ANDROLOGICZNY Lublin, 21–23.09.2023; www.pta2023.pl




Streszczenia wykładów


Daria Adamczewska, Jolanta Slowikowska-Hilczer,
Katarzyna Marchlewska, Renata Walczak-Jedrzejowska
OCENA STRUKTURY TKANKI JĄDER
U MĘŻCZYZN Z ROZPOZNANIEM ZESPOŁU
SAMYCH KOMÓREK SERTOLEGO ZA POMOCĄ
ANALIZY MORFOMETRYCZNEJ Zakład Endokrynologii Płodności, Katedra Andrologii
i Endokrynologii Płodności, Uniwersytet Medyczny w Łodzi
e-mail: daria.adamczewska@umed.lodz.pl
Zespół samych komórek Sertolego (SCOS, ang. Sertoli cell- -only syndrome) to rzadkie zaburzenie charakteryzujące się brakiem komórek płciowych w kanalikach plemnikotwórczych jąder. Chociaż patogeneza tego zespołu nie jest do końca jasna to jako jedną z przyczyn wskazuje się nieprawidłowy rozwój (dysgenezję) jąder w okresie płodowym lub niemowlęcym (Wohlfahrt-Veje i wsp.: Clin. Endocrinol. 2009, 71, 459–465). Biopsja jądra stanowi jeden z elementów diagnostyki niepłodnych mężczyzn z azoospermią. Zwykle ocena histologiczna jąder ukierunkowana jest na dokładną analizę postępu procesu spermatogenezy i możliwości pozyskania plemników do metod wspomaganego rozrodu, z pominięciem obserwacji przestrzeni międzykanalikowych i charakterystyki morfometrycznej kanalików jądra. Celem badania było przeprowadzenie oceny morfometrycznej tkanki jąder z SCOS z uwzględnieniem cech charakterystycznych dla zaburzonej organogenezy jąder (dysgenezji) oraz ustalenie zależności między tymi cechami a stanem hormonalnym niepłodnych mężczyzn. Ocenie histologicznej poddano 64 archiwalne biopsje jąder pochodzących od mężczyzn ze zdiagnozowaną azoospermią. Dane dotyczące wieku mężczyzn, objętości jąder, przebytych chorób, stężenia hormonów płciowych we krwi dostępne były z historii medycznej. Wśród badanych biopsji 49 przedstawiało obraz histologiczny SCOS (grupa badana) a 15 prawidłową spermatogenezą (grupa kontrolna, NOR). W każdej biopsji przeprowadzono pomiary morfometryczne. Zmierzono średnicę kanalików plemnikotwórczych (SK), grubość błony kanalików (GB), procentowy udział przestrzeni międzykanalikowych w strukturze jądra (PPM) oraz przeprowadzono półilościową ocenę liczby komórek Leydiga (KL; skala punktowa – pkt.). Dane oceny histologicznej skorelowano ze stężeniem hormonów: folikulotropowego (FSH, ang. follicle-stimulating hormone), luteinizującego (LH, ang. luteinizing hormone), testosteronu (T, ang. testosterone) i stosunkiem T/LH w surowicy. W grupie SCOS objętość jąder (mediana [M]: 16,0 vs. 29,5 mL; p < 0,001) i SK (M: 141,7 vs. 190,2 µm; p < 0,001) były mniejsze, natomiast GB (M: 9,8 vs. 6,4 µm; p < 0,001), PPM (M: 47,6 vs. 27,6%; p < 0,001) oraz KL (M: 2,2 vs. 1,1 pkt.; p < 0,001) były istotnie wyższe w porównaniu z NOR. Nieprawidłowy wartości dla PPM (>40%) i SK (<150 µm) były obecne jednocześnie w 43% biopsji pacjentów z SCOS, a wśród nich w 81% stwierdzono zwiększona ilość KL (>2 pkt). Ponadto, w prawie połowie biopsji jąder z SCOS zaobserwowano zwiększenie GB (>10 µm). W grupie SCOS badani mężczyźni mieli istotnie wyższe stężenie gonadotropin (FSH, M: 19,9 vs. 3,4 mIU/L; p < 0,001; LH, M: 7,1 vs. 4,2 mIU/L; p < 0,001). Stężenia całkowitego testosteronu w surowicy nie różniły się między badanymi grupami (M: 14,6 vs. 13,2 nmol/L), ale stosunek T/LH był istotnie niższy w grupie SCOS (2,3 vs. 3,8; p < 0,001). W grupie SCOS zaobserwowano ujemną korelację między KL a SK (r = -0,48; p < 0,001). PPM dodatnio korelował ze stężeniem FSH w surowicy zarówno w grupie NOR (r = 0,53; p < 0,05), jak i SCOS (r = 0,41; p < 0,05), natomiast tylko w grupie SCOS dodatnio korelował z LH i ujemnie z T/LH (LH: r = 0,37; p < 0,05, T/LH: r = -0,36; p < 0,05). W znacznej liczbie jąder pobranych od mężczyzn z rozpoznaniem SCOS zaobserwowano morfometryczne cechy, uznawane za charakterystyczne dla zaburzonej organogenezy jąder (Gumińska i wsp.: Int J Androl. 2009, 33(1), 153–162). W grupie tej stwierdzono także zwiększoną liczbę komórek Leydiga z jednoczesnym nieprawidłowym stosunkiem T/LH, co sugeruje upośledzenie funkcji tych komórek. Dodatkowo wydaje się, że stężenia hormonów płciowych mogą w pewnym zakresie odzwierciedlać zaburzenia struktury tkanki jąder a stężenie FSH może być związane ze zmianami przestrzeni międzykanalikowych, niezależnie od upośledzonej czynności komórek Leydiga. Finansowanie: Uniwersytet Medyczny w Łodzi, Statut nr 503/1-089/503-11001-19-00


Pola Bakalczuk1, Szymon Bakalczuk2
TRANZYCJA NIE JEDNO MA IMIĘ – OPIS PRZYPADKÓW
1Studenckie Koło Naukowe przy Zakładzie Położnictwa i Ginekologii,
Uniwersytet Medyczny w Lublinie; 2Specjalistyczne Centrum
Medyczne Ovum, Motycz
e-mail: bakalczukpola@gmail.com



Transpłciowość definiowana jest jako nieprawidłowe oznaczenie płci podczas narodzin. Przejawia się ono niezgodnością między psychicznym poczuciem płci, a biologiczną budową ciała, płcią socjalną, metrykalną oraz prawną. W nowej klasyfikacji ICD-11 (Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób, ang. International Classification of Diseases) niezgodność płciowa ”gender incongruence” została zaklasyfikowana pod „problemy związane ze zdrowiem seksualnym” (Garcíaa i wsp.: Elsevier. 2019, 12(2), 65–67). W porównaniu do ICD-10, obecnie rozpoznaje się to jako stan uporczywej niezgodności, który może być złagodzony przez podejmowane interwencje za pomocą np. procesu korekty płci. Omawiany materiał obejmuje 2 przypadki pacjentów w trakcie tranzycji. Dotyczą one tranzycji MTF (ang. male to female) – feminizującej terapii hormonalnej. W każdym przypadku decyzja o tranzycji była głęboko przemyślana przez pacjentów, a następnie pacjenci podejmowali kontakty z psychologami i psychiatrami. Wykonano specjalistyczne testy: MMPI-2, SCID-5-SPQ, NEO-FFI, Test Zdań Niedokończonych, Skala Obrazu Ciała, Inwentarz Płci Psychologicznej, Wielowymiarowy Kwestionariusz Samooceny MSEI, CISS. Pacjentka MTF tranzycję rozpoczęła w 18 r.ż., po przejściu testów psychologicznych zgłosiła się celem rozpoczęcia kuracji. Testosteron 655,82 mg/dL, estradiol 16,9 pg/mL. Rozpoczęto kurację octanem cyproteronu 12,5 mg (androcur 1/4 tabletki), estradiolem w dawcę 6 mg (estrofem 3-krotnie po 2mg dziennie). W kolejnym oznaczeniu testosteron wahał się między 12,96– 14,40 mg/dL, a estradiol 184–202 pg/mL. Terapia trwa 2 lata, trwa proces feminizacji wizualnej, nie występują wzwody poranne. Ze względu na trudną sytuację finansową nie podjęta decyzja o zmianie prawnej danych. Pacjentka MTF, jako 20 latka rozpoczęła diagnostykę psychologiczną, jako skutek identyfikacji płciowej. Po 4 miesiącach diagnostyki psychologicznej zgłosiła się do seksuologa gdzie rozpoczęto kurację: octan cyproteronu 12,5 mg (androcur 1/4 tab.), estradiol w dawcę 6 mg (estrofem 3×2 mg dziennie). Po 2 latach kuracji dodano preparat divigel 1 raz dziennie (estradiol naturalny przezskórny). W tym czasie pacjentka uzyskała zaświadczenie do sądu i złożyła wniosek o prawną zmianę danych dotyczących identyfikacji płciowej. Po roku uzyskała zmianę imienia, numeru PESEL i prawnie wpisana została jako kobieta. W trakcie terapii kontrolowane pomiary hormonów, które wyjściowo były typowo męskie, a obecnie pacjentka jest w normach typowych dla kobiet: estradiol 136,21 pg/mL, testosteron 12,2 mg/dL. Pacjentka wykonała zabieg orchidektomii – w Polsce nierefundowany. Od tego momentu nie przyjmuje cyproteronu. Pacjenci do tranzycji zgłaszają się po diagnostyce w specjalistycznych gabinetach psychologicznych gdzie uzyskują kwalifikacje do rozpoczęcia terapii hormonalnej. Zgodnie z polskim prawem chcąc uzyskać zmianę danych należy złożyć pozew do sądu pozywając swoich rodziców. W sytuacji braku ich wsparcia, takie podanie jest ciężkie dla pacjentów. W trakcie tranzycji hormonalnej należy kontrolować: hormony żeńskie, męskie, próby wątrobowe i morfologię krwi. Rozpoczęcie procesu terapii hormonalnej tranzycji powoduje cofanie się stanów depresyjnych z którymi borykają się młodzi ludzie, a także uświadomieniem sobie fenomenu identyfikacji płciowej. To w jaki sposób odbywa się sądowa procedura zmiany płci metrykalnej, skutkuje u pacjentów podwyższonym poziomem stresu.


Poradnia Seksuologiczna i Patologii Współżycia, Samodzielny
Wojewódzki Zespół Publicznych Zakładów Psychiatrycznej Opieki
Zdrowotnej w Warszawie
email: andrzej@depko.pl



Łatwy dostęp do technologii cyfrowych oraz Internetu pociąga za sobą liczne implikacje psychologiczne i społeczne. Z jednej strony przestrzeń online przynosi wiele korzyści, z drugiej zaś pomocą intencjonalnych działań niektórych jego użytkowników może stać się niebezpieczny dla innych. W czasach popularności smartfonów oraz upowszechnienia i dostępności mobilnego Internetu dzieci mogą stać się ofiarami osób z zaburzonymi preferencjami seksualnymi. Dla pedofilów sieć internetowa jest wręcz idealnym miejscem, aby namierzyć potencjalne ofiary, a następnie poprzez manipulacje doprowadzić do ich wykorzystania. Grooming polega na podejmowaniu działań, które służą nawiązaniu więzi emocjonalnej z dzieckiem, aby zmniejszyć jego opory i później je seksualnie wykorzystać. Uwodzenie przez Internet najczęściej jest procesem, w którym stopniowo postępuje przywiązanie dziecka do pedofila. W konsekwencji pojawiają się trudności emocjonalne u dziecka, a jeśli dojdzie do wykorzystania seksualnego, także poczucie winy za to, co się stało. Jest to także mechanizm używany, aby szantażem nakłonić dziecko do prostytucji lub udziału w pornografii dziecięcej. Sexting to zjawisko polegające na wysyłaniu swoich nagich lub półnagich zdjęć i filmików do innych osób. Młodzi ludzie najczęściej korzystają w tym celu z telefonów komórkowych, przesyłając materiały tego typu przy pomocy MMS-ów lub aplikacji mobilnych. Toothing jest to anonimowe umawianie się z nieznanymi sobie osobami. Celem spotkania jest odbycie stosunku seksualnego. Sekstorcja to rodzaj szantażu, w ramach którego, ktoś jest zmuszany do wykonywania czynności seksualnych w Internecie (zwykle przy użyciu kamery internetowej), wysyłania swoich zdjęć o charakterze seksualnym, przekazywania pieniędzy lub innych usług. Ghosting polega na budowaniu erotycznej relacji internetowej, przy użyciu fałszywego wizerunku, manipulowaniu emocjami drugiej osoby, a następnie zniknięciu bez uprzedzenia w momencie, gdy pojawia się rutyna lub pojawią się oczekiwania ze strony porzucanej osoby. Metaversum (metaświat) – cyfrowy odpowiednik rzeczywistego świata, odwzorowanie fizycznego świata w postaci wirtualnej rzeczywistości w którym będzie postępował ekspansja do nawiązywania i utrzymywania relacji uczuciowo-erotycznych.


Adam Dorobek1, Jan Karol Wolski2,3
WESIKULOSKOPIA: NOWE MOŻLIWOŚCI
W ANDROLOGII?
1Klinika Urologii Ogólnej, Onkologicznej i Czynnościowej
Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Szpital Dzieciątka Jezus,
Warszawa; 2Przychodnia Lekarska nOvum, Warszawa; 3Klinika
Nowotworów Układu Moczowego, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej Curie Państwowy Instytut Badawczy, Warszawa
e-mail: adam.dorobek@uckwum.pl



Wesikuloskopia (TSV, ang. transurethral seminal vesiculoscopy) to procedura endoskopowa polegająca na wprowadzeniu endoskopu na drodze wstępującej przezcewkowej do pęcherzyka nasiennego (SV, ang. seminal vesicle). Można tego dokonać penetrując anatomiczne ujścia przewodów wytryskowych (Liu i wsp.: Asian J Androl. 2009, 11, 566–570; Chen i wsp.: Asian J Androl. 2018, 20, 438–441) lub wytwarzając dostęp nieanatomiczny (Zheng i wsp.: Am J Mens Health. 2022, 16(4), ID: 15579883221115615). Zwykle TSV jest zabiegiem diagnostyczno-leczniczym; oprócz weryfikacji podejrzenia można w jego trakcie wykonać biopsję kleszczykową, użyć lasera w celu kruszenia złogu lub rozcięcia tkanki, usunąć koszykiem lub kleszczykami złogi itp. (Zheng i wsp.: Am J Mens Health. 2022, 16(4), ID: 15579883221115615; Zhi-Yong i wsp.: Asian J Androl. 2009, 11, 566–570). Wskazaniem do zabiegu są: 1) objawy i dolegliwości sugerujące niedrożność przewodów wytryskowych (EDO, ang. ejaculatory duct obstruction) takie jak: hematospermia, bolesne ejakulacje, zanik ejakulacji, zmniejszenie ilości plemników przy spadku objętości ejakulatu, spadku pH nasienia i spadku stężenia fruktozy w nasieniu, przewlekłe bakteryjne zakażenia męskich dróg rozrodczych (Fish i wsp.: Curr Opin Urol. 2002, 12, 509–515; Park i wsp.: Int J Urol. 2015, 22, 508–512. Font i wsp.: Asian J Androl. 2017, 19, 256–257) oraz 2) wyniki ultrasonografii przezodbytniczej (TRUS, ang. transrectal ultrasonography) i/lub rezonansu magnetycznego (MRI, ang. magnetic resonance imaging) wskazujących na zastój treści, stan zapalny ściany, obecność krwi lub złogów w SV i/ lub obecność przeszkody w przewodach wyprowadzających lub patologii ją sugerujących (np. złogów, torbieli centralnej, poszerzenie proksymalnego odcinka przewodu wytryskowego) (Zhi-Yong i wsp.: Asian J Androl. 2009, 11, 566–570; Chen i wsp.: Asian J Androl. 2014, 16, 907–911). Wyniki TSV są najbardziej zachęcające, gdy wskazaniem do zabiegu jest hematospermia (ustąpienie objawu uzyskano u 58,52–94,4% chorych) (Chen i wsp.: Asian J Androl. 2018, 20, 438–441; Zheng i wsp.: Am J Mens Health. 2022, 16(4), ID: 15579883221115615) oraz dolegliwości związane z EDO (ustąpienie u 52–86,6%) (Zheng i wsp.: Am J Mens Health. 2022, 16(4), ID: 15579883221115615). Mniej spektakularne efekty obserwuje się w przypadkach patologii ilości i jakości ejakulatu (poprawa w 66,7–69,4% przypadków) (Wang i wsp.: Beijing Da Xue Xue Bao Yi Xue Ban. 2020, 52, 642–645; Tang i wsp.: Zhonghua Yi Xue Za Zhi. 2016, 96, 2872–2875; Qi i wsp.: Zhonghua Yi Xue Za Zhi. 2021, 27, 129–133). TSV pierwszy raz w Polsce zastosowano w 2019 r, w Klinice Urologii Ogólnej, Onkologicznej i Czynnościowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Podczas wszystkich wykonanych dotychczas procedur potwierdzono wstępne rozpoznanie EDO. Z powodu trudności technicznych nie powiodło się wykonanie 3 spośród 26 procedur (u 17 pacjentów). Tylko jednokrotnie udało się wykonać TSV obustronnie podczas jednego zabiegu. Podczas wszystkich udanych procedur prześledzono przewody wytryskowe (niekiedy także końcowe odcinki baniek nasieniowodów), obejrzano wnętrza SV, pobrano z pomocą kleszczyków wycinki błony śluzowej SV do badania histopatologicznego, rozcięto z pomocą lasera holmowo-jagowego obecne zwężenia przewodów wytryskowych. W przypadku stwierdzenia złogów w świetle przewodów wytryskowych lub SV usunięto je z pomocą koszyków nitynolowych lub kleszczyków. Powikłania okołooperacyjne nie przekraczały stopnia I w skali Clavien– Dindo. Na podstawie dotychczas wykonanych zabiegów wnioskujemy, że TSV jest bezpieczną, aczkolwiek trudną technicznie procedurą pozwalającą w części przypadków EDO ustalić i zlikwidować jej przyczynę. Odległe wyniki TSV wymagają dalszych obserwacji.


Monika Frączek JAK ROZWÓJ NOWYCH TECHNOLOGII
ZMIENIA SPOJRZENIE NA INFEKCJE
BAKTERYJNE W UKŁADZIE PŁCIOWYM
MĘSKIM?
Instytut Genetyki Człowieka Polskiej Akademii Nauk, Poznań
e-mail: monika.fraczek@igcz.poznan.pl



Infekcje w układzie płciowym męskim (MGTI, ang. male genital tract infection) dotyczą około 15% mężczyzn z zaburzoną płodnością i stanowią trzecią główną przyczynę niepłodności, po czynniku idiopatycznym i żylakach powrózka nasiennego. U około 50% mężczyzn, MGTI mają charakter przewlekły i bezobjawowy. Odsetek ten wzrasta u młodych aktywnych seksualnie mężczyzn. Głównymi czynnikami etiologicznymi zapalenia męskich gruczołów dodatkowych (MAGI, ang. male accessory gland infection) są bakterie. Piętrowe ułożenie organów ułatwia rozprzestrzenianie infekcji na terenie męskiego układu płciowego, co utrudnia określenie ich specyficznej lokalizacji, a w konsekwencji diagnostykę różnicową i decyzję o rodzaju podejmowanej terapii przeciwzapalnej. Kluczowe znaczenie w diagnostyce laboratoryjnej MGTI ma badanie liczby leukocytów w ejakulacie oraz ocena mikrobiologiczna nasienia, jakkolwiek wyniki wielu badań klinicznych już od dłuższego czasu sugerują zmianę definicji i kryteriów rozpoznawania, zarówno leukocytospermii (≥1×106 komórek peroksydazo-dodatnich w mL) jak i bakteriospermii (≥1×103 jednostek tworzących kolonię [CFU, ang. colony forming unit] drobnoustrojów patogennych w mL). O ile, w przypadku rozszerzenia diagnostyki leukocytospermii, towarzystwa branżowe już zalecają ocenę całkowitej liczby leukocytów metodą immunocytochemiczną w miejsce rutynowego testu peroksydazowego, identyfikującego jedynie populację neutrofili i makrofagów w fazie aktywnej infekcji, to dynamicznie rozwijająca się molekularna diagnostyka mikrobiologiczna nie tylko usprawniła proces identyfikacji mikroorganizmów w nasieniu, ale także pogłębiła dyskusję nad skalą zjawiska kolonizacji układu płciowego przez bakterie i jego rolą w diagnostyce niepłodności męskiej. Wraz z pojawieniem się techniki sekwencjonowania nowej generacji (NGS, ang. next-generation sequencing) wzrosła nasza wiedza na temat mikrobioty nasienia. Dostępne dowody wskazują, że nasienie z negatywnym wynikiem posiewu mikrobiologicznego i bez oznak stanu zapalnego nie jest sterylne, co zmienia nasze dotychczasowe przekonanie, że obecność bakterii w nasieniu jest związana tylko z czynnikiem zakaźnym. W porównaniu z żeńskim odpowiednikiem, badania analizujące mikrobiotę w męskim układzie płciowym są dopiero w początkowej fazie. Dotychczasowe analizy z wykorzystaniem sekwencjonowania metagenomicznego potwierdzają, że mikrobiota nasienia charakteryzuje się wysoką bioróżnorodnością, zarówno u mężczyzn płodnych, jak i niepłodnych. W przeciwieństwie do wyników dodatnich posiewów mikrobiologicznych nasienia, w których często izoluje się bakterie z rodzaju Staphylococcus, Enterococcus, Escherichia i Pseudomonas, dane NGS sugerują dużą liczebność w nasieniu bakterii z rodzaju Lactobacillus, Prevotella, Pseudomonas oraz innych patogenów oportunistycznych i ściśle beztlenowych. Różnice dotyczą również postulowanego związku pomiędzy składem flory bakteryjnej i jakością nasienia. Już we wcześniejszych badaniach zaobserwowano, że nieprawidłowości plemników w standardowej analizie nasienia bezpośrednio korelują z obecnością patogenów tj. Escherichia coli, Staphylococcus aureus, Enterococcus faecalis, Ureaplasma urealyticum, Mycoplasma hominis i Chlamydia trachomatis. Z kolei badania molekularne wykazały, że bakterie rodzaju Staphylococcus lub Streptococcus dominowały w mikrobiocie nasienia mężczyzn z patologicznym spermiogramem i towarzyszącą leukocytospermią, natomiast mężczyźni z prawidłowymi parametrami plemników oraz niską liczbą leukocytów, charakteryzowali się wysoką zawartością bakterii rodzaju Lactobacillus w ejakulacie. Te przykładowe wyniki potwierdzają, jak trudno interpretować wyniki oceny mikrobiologicznej nasienia i osiągnąć konsensus co do tego, czy bakteriospermia ma negatywny wpływ na plemniki i płodność. Coraz więcej badań naukowych i klinicznych sugeruje, że mikrobiota układu płciowego męskiego jest potrzebna do prawidłowego funkcjonowania plemników, a dysbioza prowadzi do dominacji patogenów oportunistycznych lub okazjonalnych, powodujących infekcje i rozwój reakcji zapalnych. Podsumowując, na dzień dzisiejszy, diagnostyka seminologiczna MAGI nadal powinna obejmować ocenę leukocytospermii i bakteriospermii w kierunku uropatogenów i drobnoustrojów przenoszonych drogą płciową, w celu podjęcia celowanego leczenia przeciwzapalnego zgodnie z obowiązującymi rekomendacjami, natomiast przyszłe badania powinny koncentrować się na identyfikacji i poznaniu roli drobnoustrojów niepatogennych, które mogą pełnić rolę ochronną i posłużyć w opracowaniu nowych opcji terapeutycznych dla niepłodności męskiej.


Marta Grabowska, Małgorzata Piasecka
WPŁYW TRÓJLEKOWYCH SCHEMATÓW
LECZENIA IMMUNOSUPRESYJNEGO OPARTYCH
NA INHIBITORACH KALCYNEURYNY
I KONWERSJI NA RAPAMYCYNĘ NA GONADĘ
MĘSKĄ (MODEL DOŚWIADCZALNY)
Zakład Histologii i Biologii Rozwoju, Wydział Nauk o Zdrowiu,
Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie
e-mail: marta.grabowska@pum.edu.pl



Dostępne piśmiennictwo dostarcza dowody na to, że utrzymanie równowagi pomiędzy procesami proliferacji i apoptozy oraz prawidłowej homeostazy płynów w obrębie poszczególnych narządów męskiego układu płciowego jest jednym z kluczowych elementów warunkujących prawidłowy przebieg spermatogenezy (Lee i wsp.: Endocrinology. 1999, 140, 852–858, 1999; Yeste i wsp.: Reprod Domest Anim. 2017, 4, 12–27). Za regulację bilansu wodnego w tym zakresie odpowiedzialne są akwaporyny (AQPs, ang. aquaporins), których zmiany ekspresji mogą być związane z obniżeniem płodności u mężczyzn (Huang i wsp.: Hum Reprod Update. 2006, 12, 785–95). Należy zwrócić uwagę, że nieprawidłowości w procesach proliferacji i apoptozy oraz ekspresji akwaporyn mogą powodować leki immunosupresyjne (Lim i wsp.: Am J Physiol Renal Physiol. 2004 287, F139; Grabowska i wsp.: Histol Histopathol. 2015, 30, 1089– 1100). Wciąż rosnąca liczba wykonywanych zabiegów przeszczepiania narządów unaczynionych wydaje się uzasadniać potrzebę badań eksperymentalnych w kierunku określenia wpływu tych leków na płodność męską (Caneguim i wsp.: Reprod Biol Endocrinol. 2009, 7, 19; Rovira i wsp.: Transplantation. 2012, 93, 874–879). Dlatego też celem badań było sprawdzenie wpływu powszechnie stosowanych w praktyce klinicznej trójlekowych schematów leczenia immunosupresyjnego opartych na inhibitorach kalcyneuryny i konwersji na rapamycynę na morfologię, proliferację i apoptozę oraz ekspresję akwaporyny 7 w gonadzie męskiej szczura. Badania przeprowadzono na 30 samcach szczurów szczepu Wistar. Zwierzęta przez 6 miesięcy otrzymywały leki immunosupresyjne: cyklosporynę A (CsA, ang. cyclosporin A), takrolimus (FK-506, ang. tacrolimus), mykofenolan mofetylu (MMF, ang. mycophenolate mofetil), rapamycynę (Rapa, ang. rapamycin) i prednizon (Pre, ang. prednisone) zgodnie z protokołami trójlekowymi stosowanymi u pacjentów po przeszczepie narządów unaczynionych. Szczury podzielono na 5 grup: kontrolną, CMP (CsA, MMF, Pre), CMP/R (CsA, MMF, Pre, po 3 miesiącach tylko Rapa), TMP (FK-506, MMF, Pre), TMP/R (FK-506, MMF, Pre, po 3 miesiącach tylko Rapa). Obok badań morfologicznych gonady wykonano reakcje immunohistochemiczne w celu identyfikacji apoptozy (TUNEL, ang. terminal deoxynucleotidyl transferase dUTP nick-end labeling), proliferacji (białka Ki67) i ekspresji AQP7. We wszystkich grupach eksperymentalnych zaobserwowano nieprawidłowości w obrębie nabłonka plemnikotwórczego (głównie przestrzenie w nabłonku plemnikotwórczym), istotnie mniejszą średnicę i powierzchnię kanalików plemnikotwórczych oraz istotnie wyższy procent komórek, wykazujących immunoekspresję AQP7 (wydłużone spermatydy i plemniki jądrowe) vs. kontrola. Wyższy procent komórek TUNEL-pozytywnych (głównie spermatogonia i spermatocyty) wykazano w grupach CMP i TMP vs. kontrola i odpowiednio vs. CMP/R i TMP/R. Natomiast w przypadku komórek Ki67-pozytywnych (spermatogonia) istotnie mniej tych komórek ujawniono w grupach CMP/R i TMP/R vs. kontrola i odpowiednio vs. TMP. Długotrwałe leczenie immunosupresyjne z zastosowaniem protokołów wielolekowych opartych na inhibitorach kalcyneuryny oraz z konwersją leczenia na monoterapię rapamycyną wpływa niekorzystnie na morfologię gonady męskiej szczura. Ponadto, powoduje zmiany odsetka komórek ulegających apoptozie i proliferacji oraz zmienia immunoekspresję AQP7. Na podstawie uzyskanych wyników nie można jednoznacznie stwierdzić, który schemat leczenia niesie za sobą najmniejsze ryzyko powikłań w zakresie płodności, ponieważ należy wziąć pod uwagę wpływ leków immunosupresyjnych na inne narządy i układy (np. oś podwzgórze-przysadka-gonada). Finansowanie: Narodowe Centrum Nauki w ramach konkursu MINIATURA 5 (nr DEC-2021/05/X/NZ7/00721)


Patryk Harasny1,2, Kamil Gill1, Małgorzata Piasecka1
ŻYLAKI POWRÓZKA NASIENNEGO
JAKO CZYNNIK RYZYKA OBNIŻENIA
INTEGRALNOŚCI GENOMU PLEMNIKÓW
I STRESU OKSYDACYJNEGO W NASIENIU
1Zakład Histologii i Biologii Rozwoju, Wydział Nauk o Zdrowiu,
Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie; 2Katedra i Klinika
Urologii i Onkologii Urologicznej, Wydział Medycyny i Stomatologii,
Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie
e-mail: patryk.harasny@gmail.com



W populacji ogólnej odsetek żylaków powrózka nasiennego wynosi około 15. Częstość występowania żylaków wśród mężczyzn z niepłodnością pierwotną szacuje się na 35–44%, z kolei u mężczyzn z niepłodnością wtórną na 45–81%. Co zaskakujące, ostatnie wieloośrodkowe międzynarodowe badania, promowane przez Europejską Akademię Andrologii (EAA, ang. European Academy of Andrology), wykazały, iż odsetek żylaków powrózka nasiennego u zdrowych, płodnych mężczyzn jest niemalże identyczny jak w przypadku niepłodności pierwotnej i wynosi 37 (Agarwal i wsp.: Lancet. 2021, 397(10271), 319–333; Bertolotto i wsp.: Andrology. 2021, 9(5), 1322–1330; Lewis i Esteves: Int Braz J Urol. 2021, 47(2), 284–286). Patofizjologia omawianego schorzenia nie jest do końca wyjaśniona. Niemniej jednak uznaje się, że w obecności żylaków może dochodzić do zaburzeń endokrynologicznych, hipoksji jądra, hipertermii worka mosznowego, niedostatecznego odpływu metabolitów z gonady, a także nagromadzenia w niej kadmu. W konsekwencji mogą mieć miejsce zaburzenia spermatogenezy, co więcej także stres oksydacyjny w nasieniu. Dlatego też, w wielu przypadkach identyfikuje się obniżenie liczby plemników w ejakulacie i ich zaburzenia strukturalno- -funkcjonalne, w tym obniżenie integralności genomu (oksydacyjne uszkodzenie jądrowego DNA), co staje się przyczyną niepowodzeń w rozrodzie. Stąd też w przypadku żylaków powrózka nasiennego szczególnie proponuje się weryfikację statusu chromatyny męskich gamet oraz stresu oksydacyjnego w nasieniu (Panner Selvam i wsp.: Andrologia. 2021, 53(1), ID: e13706; Su i wsp.: Andrologia. 2021, 53(1), ID: e13576; Gill i wsp.: Int J Environ Res Public Health. 2021, 18(11), ID: 5977). W badaniach autorskich, w grupie mężczyzn niepłodnych z żylakami powrózka nasiennego (n = 80) stwierdzono istotnie słabsze podstawowe standardowe parametry seminologiczne oraz wyższy odsetek plemników z pofragmentowanym jądrowym DNA (SDF, ang. sperm DNA fragmentation) i wyższy potencjał oksydacyjno– redukcyjny w nasieniu (ORP, ang. oxidation–reduction potential), a także istotnie większą liczbę mężczyzn z SDF >20% (odsetek istotny klinicznie) i z ORP >1,37 (stres oksydacyjny) w porównaniu do mężczyzn z potwierdzoną płodnością (n = 75). Iloraz szans (OR, ang. odds ratio) na wystąpienie SDF >20% dla mężczyzn niepłodnych z żylakami powrózka nasiennego w porównaniu do mężczyzn płodnych było ponad 3,5-krotnie wyższy. Z kolei ryzyko na wystąpienie ORP >1,37 było aż 21-krotnie wyższe. W przypadku niepłodności męskiej związanej z żylakami powrózka nasiennego, dochodzi do zaawansowanych zaburzeń spermatogenezy manifestujących się nie tylko obniżoną liczbą, morfologią, ruchliwością i żywotnością plemników, ale co szczególnie istotne, obniżoną integralnością jądrowego DNA plemników i stresem oksydacyjnym w nasieniu. Nie ulega wątpliwości, że żylaki powrózka nasiennego wiążą się z wysokim ryzykiem na wystąpienie klinicznie istotnego stopnia uszkodzenia jądrowego DNA plemników oraz na wystąpienie stresu oksydacyjnego w nasieniu, co może być przyczyną braku sukcesu reprodukcyjnego. Zatem weryfikacja uszkodzeń DNA plemników i potencjału oksydacyjno–redukcyjnego w nasieniu wydaje się być nieodzownym elementem diagnostyki andrologicznej, co może ułatwić podjęcie decyzji terapeutycznych


Anna Hejmej1, Alicja Kamińska1,
Małgorzata Brzoskwinia1, Sylwia Lustofin1,
Joanna Cyran-Gryboś1,2, Barbara Bilińska1
BŁONOWE RECEPTORY ANDROGENOWE
W MĘSKIM UKŁADZIE ROZRODCZYM
1Zakład Endokrynologii, Instytut Zoologii i Badań Biomedycznych,
Uniwersytet Jagielloński w Krakowie; 2Szkoła Doktorska Nauk
Ścisłych i Przyrodniczych, Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
e-mail: anna.hejmej@uj.edu.pl



Klasyczny mechanizm działania androgenów obejmuje wewnątrzkomórkową aktywację receptora androgenowego (AR, ang. androgen receptor), należącego do nadrodziny receptorów jądrowych, co prowadzi do stosunkowo wolnej, zachodzącej zwykle w ciągu kilku godzin, odpowiedzi komórkowej (zmian ekspresji genów). Jednak obserwuje się również znacznie szybsze efekty działania androgenów, które angażują tzw. mechanizmy niegenomowe/nieklasyczne. Wiele dowodów wskazuje, że androgeny aktywują w tym wypadku receptory zlokalizowane przy lub na powierzchni komórki. Opisano występowanie AR związanego z błoną komórkową (mAR, ang. membrane-associated androgen receptor), w obrębie tzw. „tratw lipidowych”, a także zidentyfikowano białka transbłonowe, które specyficznie wiążą testosteron i inicjują wewnątrzkomórkowe szlaki transdukcji sygnału w odpowiedzi na ten hormon. W świetle ostatnich badań rolę błonowych receptorów androgenowych mogą pełnić białka ZIP9 (ang. Zrt- and Irt-like protein 9), TRPM8 (ang. transient receptor potential cation channel subfamily M member 8) i Cav 1.2 (ang. calcium voltage-gated channel subunit alpha1 C), które są transporterami lub kanałami jonowymi oraz OXER1 (ang. Oxoeicosanoid receptor 1) i GPRC6A (ang. G protein-coupled receptor class C group 6 member A), należące do rodziny receptorów sprzężonych z białkami G (Treviño i Gorelick: Endocrinology. 2021, 162, bqab107). Białko ZIP9 pełni rolę transportera cynku, a jednocześnie wiąże testosteron, co uruchamia wewnątrzkomórkowe szlaki transdukcji sygnału z udziałem białek G. Receptor ten ulega ekspresji w jądrze, najądrzu, prostacie oraz pęcherzykach nasiennych człowieka i/lub gryzoni. Wykazano rolę ZIP9 w indukcji apoptozy i aktywności migracyjnej komórek raka prostaty. W komórkach Sertoliego gryzoni aktywacja ZIP9 przez androgeny kontroluje ekspresję białek bariery krew-jądro, klaudyn (Thomas: Endocrinology. 2019, 160, 772–781). Nasze badania dowiodły, że w komórkach Sertoliego testosteron za pośrednictwem ZIP9 reguluje też aktywację i ekspresję komponentów szlaku Notch, zaangażowanego w komunikację jukstakrynową w nabłonku plemnikotwórczym (Kamińska i wsp.: Int J Mol Sci. 2020, 21, 8275). W komórkach Leydiga wykazaliśmy udział ZIP9 w zależnej od androgenów regulacji ekspresji adipokin: waspiny, apeliny, chemeryny i ich receptorów oraz białek mitochondrialnych DRP1 (ang. dynamin-1- like protein) i MFN2 (ang. mitofusin-2). Białko TRPM8 jest kanałem kationowym przepuszczalnym dla jonów wapnia, regulowanym przez niskie temperatury oraz androgeny. TRPM8 ulega ekspresji w komórkach jądra, najądrza, pęcherzyków nasiennych oraz plemnikach człowieka i/lub gryzoni, ale szczególnie wysoki poziom ekspresji wykazuje w prostacie i we wczesnych stadiach raka tego gruczołu. Dotychczasowe badania sugerują udział sygnalizacji testosteron-TRPM8 w kontroli migracji, proliferacji i przeżywania komórek raka prostaty. Ostatnie doniesienia wskazują, że TRPM8 może wchodzić w fizyczną interakcję z AR zlokalizowanym pod błoną komórkową (Gkika i wsp.: FASEB J. 2020, 34, 7483–7499). Kanałem wapniowym, którego aktywność reguluje testosteron, jest też Cav1.2 (Scragg i wsp.: Cell Calcium. 2007, 42, 11–15), ulegający u mężczyzn ekspresji w komórkach Leydiga, plemnikach, najądrzu, prostacie i pęcherzykach nasiennych. Brak jednak dotąd danych potwierdzających znaczenie tego białka w regulacji funkcji męskiego układu płciowego przez androgeny. Receptor kwasu 5-okso-eikozatetraenowego (5-oxo-ETE) i jego pochodnych, OXER1, występuje w komórkach jądra, najądrza, pęcherzyków nasiennych i prostaty. Testosteron wiążąc się z OXER1 wykazuje działanie antagonistyczne i znosi wpływ 5-oxo-ETE na cytoszkielet aktynowy i zdolność migracyjną komórek raka prostaty, a ponadto prowadzi do szybkiego wzrostu wewnątrzkomórkowego wapnia (Kalyvianaki i wsp.: Sci Rep. 2017, 7, 44418; Panagiotopoulos i wsp.: Mol Cell Endocrinol. 2022, 539, 111487). Receptor GPRC6A, wykazujący ekspresję w komórkach Leydiga oraz komórkach raka prostaty, jest aktywowany przez szereg endogennych ligandów, m.in. jony wapnia, magnezu, niektóre aminokwasy, osteokalcynę i hormony steroidowe, w tym androgeny (Pi i wsp.: Mol Endocrinol. 2015, 29, 1759–1773). Rola GPRC6A jako receptora androgenowego w męskim układzie rozrodczym nie została dotąd wyjaśniona. Chociaż wymienione białka sklonowano i scharakteryzowano w warunkach in vitro, ich funkcja jako receptorów androgenowych in vivo pozostaje dotąd niejasna. Coraz więcej dowodów sugeruje jednak, że błonowe receptory androgenowe mogą mieć znaczenie zarówno w fizjologii męskiego układu rozrodczego, jak i w rozwoju i/lub progresji jego nowotworów. Stąd konieczne są dalsze badania dążące do wyjaśnienia roli tych białek w męskim układzie płciowym.


Sławomir Jakima
MARIHUANA A MĘSKA PŁODNOŚĆ
Prywatna Praktyka Lekarska Warszawa
e-mail: s.jakima@wp.pl



Marihuana jest substancją psychoaktywną pozyskiwaną z konopi siewnych (łac. Cannabis sativa), często nazywanych konopiami indyjskimi. Marihuana jest też najczęściej stosowaną używką narkotyczną na świecie, zarówno rekreacyjnie jaki i obecnie stosowaną w celach leczniczych. Uważa się, że ok. 2,5% populacji na świecie zażywa marihuanę (Sansone i wsp.: Reprod Biol Endocrinol. 2018, 16(1), 3). Większość to mężczyźni w wieku rozrodczym (Shahinyan i wsp.: Sexual Medicine. 11, 2, 20, 139–150). W organizmach ssaków istnieje wewnętrzny układ endokannabinowy (ECS, ang. endocannabinoid system) syntetyzowane w organizmie pochodne kwasu arachidonowego. ECS jest zaangażowana w złożoną regulację męskiej płodności poprzez uwalnianie endokannabinoidów i wiązanie z receptorami kannabinoidowymi. Receptory kannabinoidowe typu 2 (CB2, ang. cannabinoid receptor 2) są zarówno w plemnikach, komórkach Sertoliego, Leydiga jak i w podwzgórzu w miejscach związanych z wydzielaniem gonadoliberyn (GnRH, ang. gonadotropin-releasing hormone). Marihuana może zakłócać funkcję osi podwzgórze– przysadka–gonady. Marihuana ma niekorzystny wpływ na spermatogenezę, ruchliwość plemników, kapacytację oraz reakcję akrosomalną (du Plessis i wsp.: J Assist Reprod Genet. 2015; 32(11): 1575–1588). Ma też duży wpływ na obniżanie poziomu testosteronu. Bardzo dużo zależy od dawki oraz przewlekłości zażywania (Teixeira i wsp.: Front Reprod Health, 2022, 17, 4, 820451). Wpływ marihuany na układ rozrodczy, funkcje seksualne i cały układ wewnątrz wydalniczy wymaga dalszych badań ponieważ wiele publikacji opartych jest na modelach zwierzęcych (marihuana w większości krajów jest zakazana poza tzw. marihuaną medyczną) oraz badaniach ankietowych, co często daje niedokładne i wewnętrznie sprzeczne wyniki (Mazzeo i wsp.: J. Environ. Res. Public Health. 2023, 20(9), 5663).


Marek Janicki
KĄPIELE MINERALNE W LECZENIU
NIEPŁODNOŚCI MĘSKIEJ I HIPOGONADYZMU
Kolegium Nauk Medycznych Uniwersytetu Rzeszowskiego
e-mail: marek-janicki@wp.pl



Niepłodność męska stanowi nawet do 60% niepłodności partnerskiej, natomiast hipogonadyzm jest jedną z możliwych przyczyn. Pod względem etiologii niepłodność można podzielić na: A) przedjądrową: chromosomowa, hormonalna, seksualna; B) jądrową: wrodzona, infekcyjna, naczyniowa, czynniki antyspermatogenne, immunologiczna, idiopatyczna oraz C) pozajądrową: zaporowa, wrogość najądrzy, infekcje gruczołów dodatkowych, immunologiczna. Balneoklimatologia i medycyna fizykalna to dziedzina wiedzy medycznej wykorzystująca naturalne metody do leczenia, prewencji i rehabilitacji chorób przewlekłych. To dyscyplina medyczna, która posługuje się własnymi, naturalnymi metodami leczniczymi. Metody balneologiczne wykorzystują do leczenia wody mineralne, gazy, peloidy. Leczenie balneologiczne ma charakter kompleksowy. Wodolecznictwo to hydroterapia (woda przemysłowa) i balneohydroterapia (wykorzystywana jest woda lecznicza). Leczenie stosuje się w Uzdrowiskowych Zakładach Leczniczych. Rodzaje wód leczniczych występujących w Polsce są następujące: chlorkowo-sodowe (solanki), wodorowęglanowe (z CO2), siarczkowo-siarkowodorowe, radoczynne oraz termalne (powyżej 20°C – cieplice). Natomiast wykorzystywane formy kąpieli to: kąpiele kinezyterapeutyczne, kąpiele wirowe, kąpiele natryskowe, masaż podwodny, kąpiele perełkowe. Istotne jest działanie termiczne zabiegów wodnych. Temperatura wody 33–35°C odczuwana jest jako obojętna. W andrologii wskazane jest stosowanie do kąpieli leczniczych wody chłodnej (20–27°C) i letniej (28– 32°C). Mało jest doniesień, że leczenie uzdrowiskowe jest korzystne w leczeniu niepłodności męskiej i hipogonadyzmu. W piśmiennictwie zwrócono uwagę na korzystny wpływ kąpieli i inhalacji radonowych na zwiększenie liczby prawidłowych plemników u mężczyzn z zaburzeniami płodności, a także ponad 20% ciąż u ich partnerek (Ponikowska i Kochański, Wielka Księga Balneologii, 2017). Z doświadczeń własnych wynika, że po tygodniu pobytu pacjenta w uzdrowisku następuje regulacja dobowego rytmu wydzielania testosteronu ze szczytem w godzinach porannych.


Maciej Jarosz
WPŁYW AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ
ORAZ ZDROWEGO STYLU ŻYCIA
NA MĘSKĄ PŁODNOŚĆ
Oddział Urologii, Urologii Onkologicznej i Andrologii. Szpital Morski im. PCK w Gdyni
e-mail: jaroszmj@op.pl



Niepłodność dotyczy około 15% par w wieku rozrodczym. Czynnik męski stanowi niemal 50% przypadków. Na podstawie licznych badań można stwierdzić, że jakość nasienia w ostatnich latach znacznie się obniża. Istnieje szereg modyfikowalnych czynników stylu życia, które mogą mieć potencjalny wpływ na jakość nasienia. Powyższymi czynnikami są m.in. palenie tytoniu, nadmierne spożywanie alkoholu, nieodpowiednia dieta, otyłość, stres psychologiczny, brak aktywności fizycznej. Powszechnie wiadomo, że aktywność fizyczna wywiera korzystny wpływ na zdrowie. Regularny wysiłek fizyczny redukuje ryzyko chorób sercowo-naczyniowych oraz innych chorób przewlekłych takich jak cukrzyca, otyłość, nadciśnienie tętnicze, choroby nowotworowe, depresja oraz wiele innych. Aktywność fizyczna jest czynnikiem mającym korzystny wpływ na męską płodność, ale nadmierny wysiłek fizyczny może mieć negatywne oddziaływanie na męską płodność. Jest to spowodowane m.in. hamowaniem osi podwzgórze–przysadka–gonady, zwiększeniem stresu oksydacyjnego oraz zwiększeniem fragmentacji DNA plemników.


Piotr Jędrzejczak1,2
NADMIERNA LEPKOŚĆ NASIENIA – CZY STANOWI PROBLEM KLINICZNY?
1Klinika Pastelova, Poznań; 2Katedra Biologii Komórki, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
e-mail: piotrjedrzejczak@gmail.com



Prawidłowa lepkość nasienia umożliwia odpowiednią ruchliwość plemników w żeńskich drogach rodnych warunkując proces zapłodnienia komórki jajowej. Upłynnienie nasienia następuje zazwyczaj po kilkunastu minutach po ejakulacji. W niektórych sytuacjach ma miejsce zaburzenie prawidłowego upłynniania nasienia. Czynniki za to odpowiedzialne to na przykład: nieprawidłowa funkcja pęcherzyków nasiennych lub gruczołu krokowego, stany zapalne męskiego przedziału rozrodczego, stres oksydacyjny lub uwarunkowania genetyczne. Nieprawidłowość ta dotyczy od 12 do 29% pacjentów i jest jednym z cech męskiego podłoża niepłodności. Podczas prezentacji omówiona zostanie patogeneza tej choroby, możliwości diagnostyczne oraz terapeutyczne istotne z punktu widzenia lekarza klinicysty.


Beata Matyjaszek-Matuszek
OTYŁOŚĆ A HIPOGONADYZM MĘSKI – WZAJEMNE RELACJE
Katedra i Klinika Endokrynologii, Diabetologii i Chorób Metabolicznych, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
e-mail: beata.matyjaszek-matuszek@umlub.pl



U pacjentów chorujących na otyłość zaburzenia endokrynologiczne występują nieco częściej niż w populacji ogólnej, a powiązania między otyłością a układem endokrynnym są dwukierunkowe. Z jednej strony otyłość wywołuje zmiany w układzie hormonalnym, z drugiej zaś różne choroby układu endokrynnego mogą się przyczyniać do rozwoju otyłości (2–10%), a jedną z nich jest hipogonadyzm męski (Pasquali i wsp.: Eur J Endocrinol. 2020, 2(1):G1–G32). Wzajemne relacje otyłości i hipogonadyzmu przypominaja mechanizm błędnego koła, bowiem nadmierna ilość tkanki tłuszczowej, zwłaszcza trzewnej jest głównym źródłem cytokin prozapalnych takich jak czynnik martwicy nowotworów α (TNFα, ang. tumor necrosis factor α) i interleukina 6 (IL-6, ang. interleukin 6), co prowadzi do przewlekłego stanu zapalnego o niskim stopniu nasilenia i dysregulacji adipocytokin (adiponektyna, rezystyna, leptyna). Insulinooporność i hiperleptynemia z następczą leptynoopornością są odpowiedzialne nie tylko za zmniejszoną sytość, zwiększone spożycie pokarmu i akumulację energii, ale także za zaburzenie osi podwzgórze– przysadka–jądra, co skutkuje zmniejszoną produkcją hormonu luteinizującego (LH, ang. luteinizing hormone), folikulotropowego (FSH, ang. follicle-stimulating hormone) i testosteronu. Kolejny mechanizm, który prowadzi do hipogonadyzmu jest związany hiperinsulinemią, która hamuje wątrobowe wydzielanie glikoproteiny wiążącej hormony płciowe (SHBG, ang. sex hormone binding globulin) i obniża stężenie testosteronu. Jednocześnie zwiększona ekspresja aromatazy w tkance tłuszczowej prowadzi do nasilonej aromatyzacji testosteronu do estradiolu, co uruchamia mechanizm ujemnego sprzężenia zwrotnego w podwzgórzu i hamuje funkcję podwzgórza i osi gonadalnej. Ta wieloczynnikowa patogeneza hipogonadyzmu w chorobie otyłościowej jest definiowana jako hipogonadyzm hipogonadotropowy, czyli czynnościowy. Z drugiej strony, podczas gdy testosteron antagonizuje gromadzenie się lipidów w tkance tłuszczowej, to u mężczyzn z otyłością i hipogonadyzmem/niskim stężeniem testosteronu następuje utrata tego sygnału hamującego, co skutkuje dalszym gromadzeniem się tkanki tłuszczowej. Z uwagi na wtórny do otyłości charakter hipogonadyzmu najważniejsze jest postępowanie mające na celu redukcję masy ciała i leczenie chorób współistniejących, a wzrost testosteronu w surowicy jest proporcjonalny do utraty masy ciała. Terapię zastępczą testosteronem (TRT, ang. testosterone replacement therapy) można rozważyć u otyłych mężczyzn z biochemicznie potwierdzonym hipogonadyzmem oraz istotnymi objawami klinicznymi – natomiast sama otyłość nie jest wystarczającym powodem do tej terapii. Podsumowując, choroba otyłościowa zwłaszcza z nadmiarem tkanki tłuszczowej trzewnej prowadzi do licznych zaburzeń endokrynologicznych, w tym do hipogonadyzmu czynnościowego, który wywołuje wiele niekorzystnych efektów metabolicznych, w tym nasila chorobę otyłościową.


Marek Mędraś1,2
HIPERANDROGENIZM A SPORT WYCZYNOWY
1Akademia Wychowania Fizycznego im. Polskich Olimpijczyków we Wrocławiu; 2Polskie Laboratorium Antydopingowe, Warszawa
e-mail: m.medras@gmail.com



Autor przedstawia problemy związane z uczestnictwem w sporcie wyczynowym kobiet z podwyższonym stężeniem testosteronu. Prezentuje historię i skutki tzw. „weryfikacji” płci, a także na bazie biologicznych podstaw działania testosteronu wybrane przypadki kliniczne (defekt 5-α reduktazy, zespól niewrażliwości receptora androgenowego oraz transpłciowość (Mędraś (red.): Wyd. Lek. PZWL, Warszawa 2022).


Ewa Rajpert-De Meyts
EUROPEJSKA AKADEMIA ANDROLOGII
(EAA) I ANDRONET – CELE I KORZYŚCI
ZE WSPÓŁPRACY MIĘDZYNARODOWEJ
Department of Growth and Reproduction, Copenhagen University
Hospital (Rigshospitalet), Denmark; European Academy of Andrology (EAA) i ANDRONET COST Action (CA20119)
e-mail: Ewa.Rajpert-De.Meyts@regionh.dk



Europejska Akademia Andrologii (EAA, ang. European Academy of Andrology) to stowarzyszenie non-profit zrzeszające naukowców i klinicystów zainteresowanych andrologią (www.andrologyacademy.net/). EAA została założona przez grupę wybitnych andrologów podczas European Testis Workshop (ETW), który odbył się w Niemczech w maju 1992 r. i od tego czasu stała się największą europejską organizacją promującą andrologie oraz świadomość społeczeństwa w dziedzinie zdrowia mężczyzn. Unikalną cechą EAA jest akredytacja przodujących ośrodków szkolenia andrologicznego, zlokalizowanych głównie w Europie, ale także w Ameryce i na Bliskim Wschodzie. Oficjalnym czasopismem EAA i Amerykanskiego Towarzystwa Andrologicznego (ASA, ang. American Society of Andrology) jest „Andrology” (onlinelibrary.wiley.com/journal/20472927), obecnie redagowane przez Marie-Claude Hofmann (ASA) i Aleksandra Giwercmana (EAA). Ponadto misja szerzenia wiedzy i edukacji andrologów realizowana jest poprzez organizację odbywającego się co dwa lata Europejskiego Kongresu Andrologii (ECA, następny odbędzie się w 2024 r. w Sztokholmie, eca2024.com), szkół oraz kursów andrologicznych EAA, wsparcie tematycznych konferencji, przygotowanie wytycznych praktyki klinicznej (guidelines) EAA i comiesięczne alerty literatury naukowej. Członkowie EAA uczestniczący aktywnie w konferencjach andrologicznych mogą skorzystać z licznych stypendiów i grantów podróżnych. Komunikacja EAA z ogółem społeczeństwa koncentruje się na zwiększaniu świadomości problemów zdrowotnych typowych dla mężczyzn za pośrednictwem specjalnej strony internetowej (www. andrologyawareness.eu/). W 2021 r. EAA zainicjowała powstanie międzynarodowej sieci „ANDRONET”, która uzyskała wsparcie finansowe z programu European Cooperation in Science and Technology (COST), finansowanego przez Unię Europejską (UE, ang. European Union). Główne cele ANDRONET: (1) poprawa koordynacji międzynarodowych badań naukowych, (2) poprawa edukacji w zakresie andrologii oraz (3) zwiększenie świadomości społecznej w kwestiach związanych ze zdrowiem mężczyzn, stanowią podstawę głównych grup roboczych (WG). ANDRONET zrzesza obecnie 248 ekspertów z 41 krajów. Sieć jest otwarta, więc każdy, kto chce dołączyć, może się zgłosić za pośrednictwem COST (https://www. cost.eu/actions/CA20119/) i wybrać jedną lub więcej z trzech grup roboczych. ANDRONET zapewnia finansowanie różnorodnych działań, w tym organizację spotkań, warsztatów szkoleniowych, tzw. krótkoterminowych misji naukowych za granicą (3–5 miesięczne stypendia), grantów konferencyjnych w ‘młodszych’ krajach UE (wł. Polskę) oraz materiałów popularyzatorskich. Dla przykładu, ANDRONET zwrócił 76 członkom koszty uczestnictwa w ostatnim ETW2023 w Szwajcarii. Więcej informacji na temat możliwości nawiązywania kontaktów i finansowania można znaleźć na stronie internetowej ANDRONET (https://www.andronet.cat/).


Weronika Ratajczak1, Aleksandra Rył2, Olimpia Sipak3,
Anna Lubkowska1, Maria Laszczyńska4
MIKROBIOTA JELITOWA I JEJ METABOLITY
A TKANKOWA EKSPRESJA CYTOKIN
U MĘŻCZYZN Z BPH I METS
1Katedra i Zakład Diagnostyki Funkcjonalnej i Medycyny Fizykalnej,
Wydział Nauk o Zdrowiu, Pomorski Uniwersytet Medyczny
w Szczecinie; 2Katedra i Zakład Rehabilitacji Medycznej i Fizjoterapii
Klinicznej, Wydział Nauk o Zdrowiu, Pomorski Uniwersytet
Medyczny w Szczecinie; 3Zakład Położnictwa i Patologii Ciąży,
Wydział Nauk o Zdrowiu, Pomorski Uniwersytet Medyczny
w Szczecinie; 4Zakład Pielęgniarstwa, Państwowa Wyższa Szkoła
Zawodowa, Koszalin
e-mail: weronika.ratajczak@pum.edu.pl



Łagodny rozrost gruczołu krokowego (BPH, ang. benign prostatic hyperplasia) jest jedną z najczęściej diagnozowanych chorób urologicznych u mężczyzn po 50. r.ż.. BPH charakteryzuje się proliferacją komórek zrębu gruczołu krokowego, prowadzącą do przeszkody podpęcherzowej (BOO, ang. bladder outlet obstruction) i objawów ze strony dolnych dróg moczowych (LUTS, ang. lower urinary tract symptoms), które razem obniżają jakość życia (QoL, ang. quality of life). Rozwój BPH bardzo często wiąże się z występowaniem chorób współistniejących, takich jak cukrzyca czy choroby układu krążenia. Wiele badań wskazuje również na związek zespołu metabolicznego (MetS, ang. metabolic syndrome) z ryzykiem wystąpienia LUTS i BPH (Gacci i wsp.: BMC Urol. 2017, 17:22). Czynnikiem przyczyniającym się do zapoczątkowania zmian patologicznych w gruczole krokowym, a w konsekwencji do jego łagodnego rozrostu jest przewlekły stan zapalny, który może być wywołany m.in. przez czynniki mikrobiologiczne, MetS, zmiany hormonalne, choroby jelit, a także reakcję autoimmunologiczną (De Nunzio i wsp.: World J Urol. 2020, 38, 2771–2779). Kluczowym czynnikiem w rozwoju BPH jest prozapalna interleukina 17 (IL-17), wydzielana przez limfocyty Th17, a także biorąca udział w rozwoju raka okrężnicy, piersi, płuc, trzustki i prostaty. IL-17 jest czynnikiem stymulującym komórki nabłonka i śródbłonka oraz fibroblasty do wydzielania innych czynników, które również mają działanie prozapalne. Ponadto IL-17 bierze udział w progresji BPH, prowadząc do wydzielania innych prozapalnych interleukin, m.in. IL-1, -6 i -8. W przeprowadzonych badaniach własnych przeanalizowano zależności pomiędzy krótkołańcuchowymi kwasami tłuszczowymi (SCFAs, ang. short chain fatty acids), a tkankową immunoekspresją IL-6 oraz IL-18. SCFAs powstają w jelicie grubym z udziałem mikrobioty jelitowej w procesie beztlenowej fermentacji składników egzogennych – takich jak błonnik pokarmowy i inne niestrawione węglowodany z żywności. Należą do nich octan (C2:0), propionian (C3:0) i maślan (C4:0), które są niezbędne do homeostazy jelitowej, ponieważ utrzymują właściwą dynamikę mikrobiomu poprzez hamowanie namnażania niektórych bakterii w środowisku o niskim pH. Głównym zadaniem kwasów jest modulacja mechanizmów odpornościowych oraz zapewnienie integralność błony śluzowej jelit. IL-6 w łagodnym rozroście gruczołu krokowego jest czynnikiem zaangażowanym w parakrynną i autokrynną regulację wzrostu komórek nabłonka (Krušlin i wsp.: Front Oncol. 2017, 7:77). Z kolei interleukina 18 (IL-18) bierze udział w procesach związanych z hipertrofią, proliferacją komórek i włóknieniem. Wśród chorób, w których IL-18 odgrywa znaczącą rolę są m.in. toczeń układowy, reumatoidalne zapalenie stawów, cukrzyca typu 1, choroba Leśniowskiego-Crohna i łuszczyca. W BPH IL-18 działa jako czynnik stymulujący wzrost komórek zrębu prostaty (Nunzio i wsp.: Oncotarget. 2017, 8, 50904–50910). W przeprowadzonym badaniach wykazano, że zwiększona ekspresja interleukin jest związana z SCFAs. Ekspresja IL-6 w tkance gruczołu krokowego z łagodnym rozrostem jest związana z C2:0, C4:0n, C6:0n. Natomiast ekspresja IL-18 w tkance gruczołu krokowego z łagodnym rozrostem jest związana z C2:0, C6:0i. W literaturze można znaleźć tylko nieliczne publikacje dotyczące wpływu mikrobioty jelitowej na prostatę. Dotyczą one głównie, wpływu bakterii jelitowych na syntezę metabolitów oraz androgenów, które mogą oddziaływać na rozwój raka prostaty u ludzi. Po raz pierwszy wykazano, że pośrednio, poprzez SCFA, mikrobiota jelitowa może zapobiegać lub tworzyć zapalne mikrośrodowisko w gruczole krokowym. Dlatego istotne wydaje się zapobieganie miejscowemu zapaleniu u pacjentów, m.in. poprzez hamowanie IL-6 lub IL-18. Ponadto u pacjentów z BPH oraz starzejących się mężczyzn, u których mogą rozwinąć się choroby gruczołu krokowego, należy zwrócić uwagę na stan składu i funkcjonowanie mikrobioty jelitowej, która może wpływać na procesy immunologiczne zachodzące w prostacie.


Aleksandra Rył1, Andrzej Bohatyrewicz2,
Alina Jurewicz3, Olimpia Sipak4, Iwona Rotter1
ZESPÓŁ METABOLICZNY U MĘŻCZYZN
JAKO CZYNNIK WPŁYWAJĄCY NA ZALEŻNOŚĆ
POMIĘDZY STĘŻENIEM MG, CA I P
W SUROWICY I TKANCE KOSTNEJ
1Katedra i Zakład Rehabilitacji Medycznej i Fizjoterapii Klinicznej,
Wydział Nauk o Zdrowiu, Pomorski Uniwersytet Medyczny
w Szczecinie; 2Klinika Ortopedii, Traumatologii i Onkologii Narządu
Ruchu, Wydział Nauk o Zdrowiu, Pomorski Uniwersytet Medyczny
w Szczecinie; 3Katedra i Zakład Pielęgniarstwa Specjalistycznego,
Wydział Nauk o Zdrowiu, Pomorski Uniwersytet Medyczny
w Szczecinie; 4Zakład Położnictwa i Patologii Ciąży, Wydział Nauk
o Zdrowiu, Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie
e-mail: aleksandra.ryl@pum.edu.pl



Magnez (Mg) odgrywa istotną rolę w rozwoju i mineralizacji kości. Aktywuje tworzenie kości poprzez stymulację aktywności osteoblastów oraz działa jako kofaktor dla enzymów biorących udział w procesie kościotworzenia. Warto pokreślić, że stężenie Mg w surowicy nie jest wiarygodnym wskaźnikiem ogólnego stanu Mg, ponieważ większość Mg jest akumulowania w tkance kostnej. Niedobór magnezu jest uważany za czynnik ryzyka rozwoju zespołu metabolicznego (MetS, ang. metabolic syndrome). Niewystarczający poziom Mg może wpływać na zdrowie kości, wpływając na kluczowe regulatory homeostazy wapń (Ca)–parathormon (PTH, ang. parathyroid hormone) i 1,25-dihydroksywitaminę D3. Celem pracy była ocena zależności pomiędzy częstością występowania MetS i wybranymi zaburzeniami hormonalnymi, a stężeniem Mg, Ca i fosforu (P) w surowicy krwi i w tkance kostnej. Badaniem objęto 152 mężczyzn leczonych w Klinice Ortopedii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie z powodu choroby zwyrodnieniowej stawu biodrowego metodą alloplastyki stawu biodrowego. Badanie obejmowało analizę i kategoryzację pacjentów na podstawie rozpoznania MetS. Stężenia testosteronu całkowitego (TT, ang. total testosterone), estradiolu (E2, ang. estradiol), globuliny wiążącej hormony płciowe (SHBG, ang. sex hormone-binding globulin) oraz siarczanu dehydroepiandrosteronu (DHEAS, ang. dehydroepiandrosterone sulfate) oznaczono za pomocą testów ELISA. Poziomy wolnego testosteronu (FT, ang. free testosterone) obliczono stosując wzór opracowany przez Vermeulena. Mierzono następujące markery obrotu kostnego: osteokalcynę (OC, ang. osteocalcin), PTH, wiązania poprzeczne kolagenu I na końcu karboksylowym (CTX-I, ang. carboxy-terminal collagen I crosslinks) i aminoterminalny propeptyd ludzkiego prokolagenu I (PINP, ang. human procollagen I aminoterminal propeptide). Stężenia Mg, Ca i P w surowicy i kościach określono za pomocą optycznej spektrometrii emisyjnej ze wzbudzeniem w plazmie indukcyjnie sprzężonej. U pacjentów z MetS stężenie Ca w surowicy korelowało z PINP i PTH. Stężenie wapnia w kościach korelowało z E2 u pacjentów z MetS. Wśród pacjentów bez MetS stężenie Ca w surowicy korelowało z SHBG i OC, natomiast stężenie Ca w kości korelowało z indeksem produktu akumulacji lipidów (LAP, ang. lipid accumulation product) masy ciała (BMI, body mass index). Analizując stężenie Mg w surowicy, zaobserwowano dodatnie korelacje z E2, PINP i PTH u pacjentów z MetS. U pacjentów bez zespołu MetS stężenie Mg w kościach dodatnio korelowało z BMI i wskaźnikiem LAP. Ponadto stężenie P w kościach wykazywało ujemną korelację z wynikami oceny modelu homeostazy oporności na insulinę (HOMA, ang. homeostasis model assessment of insulin resistance) i dodatnią korelację z DHEAS u pacjentów z MetS. Stężenie Mg w surowicy i stężenie Mg w kościach. Stwierdzono, że wskaźnik ten ujemnie korelował ze wskaźnikiem BMI tylko u pacjentów bez zespołu MetS. Dodatkowo u pacjentów bez MetS wartość tego wskaźnika dodatnio korelowała ze stężeniem E2 w surowicy. Analizując stężenie Mg w surowicy, stwierdzono statystyczną zależność między stężeniem testosteronu wolnego i testosteronu bioaktywnego w zależności od stężenia Mg w surowicy. Pacjenci z niższymi stężeniami Mg w surowicy wykazywali istotnie wyższe poziomy tych parametrów w surowicy. Wykazano również, że niższe stężenia Mg w surowicy były związane z niższymi poziomami PINP i PTH. Zbadanie korelacji między stężeniem Mg i Ca w surowicy krwi w tkance kostnej a występowaniem zaburzeń metabolicznych u mężczyzn jest kluczowe dla zrozumienia czynników wpływających na stężenie tych pierwiastków w tkankach. Wyniki badań sugerują, że zwiększone stężenia Mg mogą mieć wpływ na metabolizm tkanki kostnej. Podwyższone stężenie Mg w surowicy może być związany ze zmianami stężeń hormonów płciowych i zmianami markerów obrotu kostnego. Biorąc pod uwagę powszechne stosowanie suplementacji Mg wśród pacjentów, konieczne jest rozszerzenie badań w tym zakresie. Przyczyni się to do lepszego zrozumienia implikacji i korzyści płynących z suplementacji Mg w leczeniu zaburzeń metabolicznych.


Ireneusz M. Salata ROLA HORMONÓW TARCZYCY W UTRZYMANIU PRAWIDŁOWEJ FUNKCJI JĄDRA Poradnia Diagnostyki i Leczenia Niepłodności, Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi; Prywatne Centrum Medyczne Multi-Med. Plus w Łodzi; Klinika Leczenia Niepłodności, Ginekologii i Położnictwa Bocian e-mail: ireneusz.salata@onet.pl


Przez wiele lat uważano jądra za narząd niereagujący na hormony tarczycy. Pod koniec XX wieku stwierdzono w jądrze ekspresję izoform receptorów jądrowych dla hormonów tarczycy α (TRα, ang. thyroid receptor α) i β (TRβ, ang. thyroid receptor β) oraz wykazano niegenomowe i genomowe bezpośrednie działanie hormonów tarczycy (HT, ang. thyroid hormones) na komórki Sertolego (KS, ang. Sertoli cells), Leydiga i spermatogenezę. W jądrze ludzkim TRα1 jest markerem dojrzewania KS oraz izoformą dominującą w komórkach rozrodczych (od spermatogonii pośredniej do spermatocytu pachytenu) z największą ekspresją pod koniec okresu płodowego i tuż po urodzeniu. KS są głównym celem działania HT – głównie trijodotyroniny (T3, ang. triiodothyronine) w jądrze. Liczba KS jest ściśle skorelowana z wielkością jąder w okresie dojrzewania oraz wydajnością plemników (wskaźników dziennej produkcji plemników). FSH stymuluje proliferację KS. T3 hamuje mitogenny wpływ hormonu folikulotropowego (FSH, ang. folicle-stimulationg hormone), zatrzymuje proliferację KS, umożliwia im przejście od niedojrzałej do funkcjonalnie dojrzałej komórki, określa ich liczbę w okresie dojrzewania i stymuluje czynnościowe dojrzewanie KS (różnicowanie) w jądrach przed okresem dojrzewania. Niedoczynność i nadczynność tarczycy negatywnie wpływają na spermatogenezę. Zależy to od okresu ujawnienia, stopnia ciężkości i czasu trwania. W okresie płodowym HT wpływają na dojrzewanie KS a po urodzeniu na różnicowanie komórek Leydiga i steroidogenezę. Wrodzona niedoczynność tarczycy nie powoduje upośledzenia rozwoju męskiego układu rozrodczego ale niewłaściwie leczona prowadzi do opóźnienia dojrzewania płciowego.


Sofia B. Winge1, Niels E. Skakkebaek1, Lise
Aksglaede1, Gülizar Saritaş1, Ewa Rajpert-De Meyts1,
Ellen Goossens2, Anders Juul1, Kristian Almstrup1,3
UTRATA DODATKOWEGO CHROMOSOMU X
W KOMÓRKACH SERTOLIEGO
RATUJE SPERMATOGENEZĘ
U MĘŻCZYZN Z ZESPOŁEM KLINEFELTERA
1Department of Growth and Reproduction, Copenhagen University
Hospital (Rigshospitalet), Denmark, 2The Research Laboratory for
Reproduction, Vrije Universiteit Brussel, Belgium, 3Department
of Cellular and Molecular Medicine, University of Copenhagen,
Denmark
e-mail: Ewa.Rajpert-De.Meyts@regionh.dk



Zespół Klinefeltera (ZK, ang. Klinefelter syndrome) jest spowodowany obecnością jednego lub więcej dodatkowych chromosomów X u mężczyzn i jest najczęstszą genetyczną przyczyną azoospermii. Typowe histologiczne zmiany jąder u dorosłych mężczyzn z ZK zazwyczaj obejmują kanaliki plemnikotwórcze składające się tylko z komórek Sertolego (SCO, ang. Sertoli-cell-only), zeszkliwiałe kanaliki „widma” i hiperplazję komórek Leydiga, chociaż ogniskowa spermatogeneza może być obecna. Wcześniej opisano w ZK dwa typy morfologiczne kanalików: typ A ze zróżnicowanymi komórkami Sertoliego (bez chromatyny płciowej) i typ B z niezróżnicowanymi komórkami Sertoliego i chromatyną płciowa wskazujacą na obecnośc dodatkowego chromosomu X (Skakkebaek: Nature. 1969, 221(5185), 1075–1086; Frøland i Skakkebaek: JCEM. 1971, 33(4), 683–687). Postawiliśmy hipotezę, że dodatkowy chromosom X w komórkach Sertoliego zatrzymuje je w niezróżnicowanym stadium przedpokwitaniowym, niezdolnym do wspierania gametogenezy. Aby potwierdzić lub obalić tę hipotezę, zbadaliśmy za pomocą jednocząsteczkowej hybrydyzacji in situ (smISH, ang. single-molecule in situ hybridization) ekspresję XIST, długiego niekodującego RNA zaangażowanego w inaktywację X (gdy obecny jest więcej niż jeden chromosom X) oraz zawartość DNA chromosomu X w biopsjach jąder od pacjentów z ZK w różnym wieku i w grupie kontrolnej (XY). Stwierdziliśmy, że niezróżnicowane komórki Sertoliego typu B miały silna ekspresję XIST, podczas gdy zróżnicowane komórki Sertoliego typu A w kanalikach z obecną spermatogenezą zawierały tylko jeden chromosom X, a spermatogonie również były euploidalne. W próbkach jąder płodów XXY oraz chłopców z ZK w wieku przed i okołopokwitaniowym, zaobserwowaliśmy ekspresję XIST w komórkach Sertoliego aż do okresu dojrzewania, ale ze stopniową utratą XIST w niektórych komórkach Sertoliego. Nasze wyniki sugerują, że obecność dodatkowego chromosomu X uniemożliwia prawidłowe dojrzewanie komórek Sertoliego, i w konsekwencji blokuje spermatogenezę. Ogniskowa obecnośc gametogenezy obserwowana u mężczyzn z ZK wymaga mikromozaikowej utraty jednego z chromosomów X zarówno w komórkach Sertoliego, jak i w spermatogoniach.


Jan Karol Wolski, Grzegorz Kapuściński,
Monika Chruściel, Jolanta Urbańczyk, Agnieszka
Suchecka, Dariusz Starczewski, Małgorzata Dziaczkowska
OBRZEZANIE JAKO PROCEDURA
AMBULATORYJNA – ZASTOSOWANIE
AUTOMATYCZNEGO URZĄDZENIA CIRCCURER
Przychodnia Lekarska nOvum, Warszawa
e-mail: jkwolski@op.pl



Według wytycznych Europejskiego Towarzystwa Urologicznego (EAU, ang. European Association of Urology; www.uroweb.org) stulejka występuje u 10% populacji chłopców i dorosłych mężczyzn. Trudności ze swobodnym zsuwaniem napletka, aż do całkowitej niemożności odprowadzenia za rowek zażołędny, generują zakażenia układu moczowo-płciowego, dysfunkcje seksualne, niepłodność, raka prącia >60 r.ż. Do czasu pokwitania leczenie rozpoczyna się od miejscowej instalacji maści sterydowej (4–8 tygodni) ze skutecznością 80%, pozostałe 20% ma wskazania do operacji. Natomiast u pacjentów po zakończeniu pokwitania leczeniem z wyboru jest obrzezanie. Z uwagi na uwarunkowany kulturowo i emocjonalnie fakt, że wygląd i rozmiar prącia jest wyznacznikiem męskiej tożsamości, operacja obrzezania musi być nie tylko medycznie skuteczna, ale finalny efekt musi gwarantować satysfakcjonującą funkcjonalność i wygląd estetyczny. Wystąpienie ma na celu zaprezentowanie zastosowania automatycznego urządzenia do obrzezania CIRCCURER w andrologicznej praktyce ambulatoryjnej. Do procedury zakwalifikowano 6 pacjentów: trzech młodocianych (13, 16, 17 lat), 1 młody dorosły (22 lata) oraz 2 mężczyzn (46, 52 lata). Wskazania: młodociani (n = 3) – stulejka / zwężenie kanału napletka uniemożliwiające pełne zsunięcie w czasie zwiotczenia po leczeniu zachowawczym (maść sterydowa); młody dorosły (n = 1) – stulejka + zaburzenia seksualne; dorośli (n = 2) – stulejka + liszaj twardzinowy prącia (BXO, ang. balanitis xerotica obliterans) oraz stulejka + zaburzenia seksualne. Operacje przeprowadzono w ramach procedury ambulatoryjnej: dorośli oraz młody dorosły (n = 3) – znieczulenie miejscowe typu penile-block (2% lidokaina), nadzór po procedurze do 3 godzin; młodzieńcy (n = 3) – znieczulenie ogólne (maska krtaniowa) nadzór do 6 godzin. Zastosowano automatyczne urządzenie do obrzezania CIRCCURER (Langhe Medical, Chiny), obsługiwane jedną ręką, z mechanizmem tnącym i jednoczasowo instalującym metalowe staplery, zespalające obie blaszki napletka z pełną hemostazą. Rozmiary urządzenia średnica: 5–30 mm, 1–26 mm (13 l.). U wszystkich pacjentów uzyskano zakładane cele terapii – usunięcie stulejki oraz uzyskanie natychmiastowego bardzo dobrego efektu kosmetycznego. Czas zabiegu nie przekraczał 10–15 minut. Wdrożone postępowanie przeciwbólowe było wystarczające. Staplery odpadały samoistnie stopniowo w ciągu 2–6 tygodni. W jednym przypadku (13 l.) po miesiącu usunięto usunąć 15 zszywek, u 1 pacjenta – 2 zszywki, u 2 pacjentów – po jednej zszywce. Odległe efekty – estetyczny i funkcjonalny – pacjenci oceniali jako bardzo dobre. Na podstawie przeprowadzonych obserwacji można stwierdzić, że: 1) automatyczne urządzenie do obrzezania CIRCCURER spełnia oczekiwania pooperacyjnego bardzo dobrego wyniku estetycznego i funkcjonalnego. 2) Znacząco skraca czas procedury, co bezpośrednio przekłada się mniejsze obciążenie pacjenta w porównaniu z klasycznym obrzezaniem oraz na aspekt ekonomiczny leczenia zabiegowego stulejki. 3) Wszyscy pacjenci potwierdzili zadowolenie z decyzji poddania się obrzezaniu przy pomocy urządzenia CIRCCURER, a nie standardowej operacji z zastosowaniem klasycznej resekcji i zeszycia blaszek napletka szwami wchłanialnymi.


Jan Karol Wolski1, Grzegorz Kapuściński1,
Katarzyna Kozioł1, Piotr Lewandowski1,
Dariusz Starczewski1, Bogdan Biarda1, Karina Gawron1,
Robert Wyban1, Marta Radziewicz-Pigiel1,
Marta Izdebska-Książek1, Adriana Strzałkowska1,
Bartosz Sierakowski1, Jacek Judycki1,
Agnieszka Sobczyńska-Tomaszewska2,
Joanna Ostrowska3
500 BIOPSJI JĄDER M-TESE – DOŚWIADCZENIE WŁASNE
1Przychodnia Lekarska nOvum, Warszawa; 2MEDGEN Centrum
Medyczne, Warszawa; 3Centrum Diagnostyki Patomorfologicznej,
Warszawa
e-mail: jkwolski@op.pl



Schlegel pierwszy przedstawił (Hum Reprod. 1999, 14, 131–135) obiecujące współczynniki pozyskiwania plemników (SRR, , ang. sperm retrieval rate) podczas rozległej biopsji jąder z zastosowaniem mikroskopu operacyjnego (m-TESE, ang. microdissection – testicular sperm extraction) u mężczyzn z azoospermią nieobstrukcyjną (NOA, ang. non-obstructive azoospermia). Kolejne edycje wytycznych Europejskiego Towarzystwa Urologicznego (EAU, ang. European Association of Urology; www.uroweb.org) cytują doniesienia wykazujące przewagę standardu m-TESE nad chirurgiczną (konwencjonalną) biopsją jąder (c-TESE, ang. conventional – testicular sperm extraction): lepszy SRR do zapłodnienia pozaustrojowego (IVF-ICSI, ang. in vitro fertilization – intracytoplasmic sperm injection) oraz mniejszą liczbę powikłań. Wystąpienie ma na celu prezentację doświadczeń jednego specjalistycznego ośrodka po wykonaniu 500 biopsji m-TESE przez jednego urologa. W okresie 10.2012–11.2022 wykonano 500 procedur m-TESE, jako kolejna biopsja (negatywny wynik poprzedniej). Pacjenci: średnia wieku: 34 lat, NOA, grupa niehomogenna, obecne choroby towarzyszące. Przed m-TESE diagnostyka wg rekomendacji EAU (badania hormonalne, obrazowe, genetyczne). Zespół Klinefeltera (ZK, ang. Klinefelter syndrome) – 34: pary bezdzietne (n = 27) i młodociani (n = 7) do protekcji płodności na przyszłość. Hipogonadyzm – przed biopsją normalizowano poziomy testosteronu, jest to uznany czynnik predykcyjny faworyzujący SRR (Caroppo: J.Clin. Med. 2021, 10, 387). W celu optymalizacji SRR, rozważano w większości przypadków włączenie stymulacji spermatogenezy. Każdy pacjent otrzymywał informacje o stanowisku ekspertów EAU na temat niskiej siły zaleceń takiego postępowania (Strength Rating/weak). Z drugiej strony zwiększa się liczba publikacji wykazujących postymulacyjny wzrost SRR w materiale biopsyjnym (EAU Guidelines: 2023 Cochrane Database of Systematic Reviews). Terapię hormonalna – 12 tygodni (gonadotropiny, testosteron, selektywny modulator receptora estrogenowego) oraz antyoksydanty. M-TESE to chirurgia jednego dnia, w znieczuleniu ogólnym (maska krtaniowa). Pooperacyjne opieka pacjenta obejmowała przyjmowanie przez 5 dób antybiotyku (cefalosporyna drugiej generacji), standardowe doustne leki przeciwbólowe. Czas zabiegu zawsze z obu jąder – 60–90 minut. U wszystkich akceptacja procedury i trybu chirurgii jednego dnia. Powrót do pracy: praca biurowa po 7–14 dniach, praca fizyczna po 4–28 dniach. Powikłania wg Klasyfikacji Clavien–Dindo: stopień IIIb 1 (krwiak osłonek jądra); stopień I < 1% (wybroczyny na skórze moszny, prącia; bóle subiektywne moszny, jąder, podbrzusza o zmiennym nasileniu; dyskomfort w sferze seksualnej). SRR – średnio 40%. SRR w grupie ZK: bezdzietne pary 2/27 (7,4%); młodociani 2/7 (28,6%). 500 m-TESE: 161 IVF-ICSI; 57 klinicznych ciąż. Transfer embrionów (ET, ang. embryo transfer) 24 „świeżych”; 33 zarodków mrożonych. Urodzonych 36 dzieci (15 po ET „świeżych” zarodków, 21 po ET mrożonych zarodków, w tym 2 × bliźnięta). Poronienia: 7 po ET „świeżych” zarodków, 9 po ET mrożonych zarodków. Ciąże w trakcie 5. Na podstawie przeprowadzonych obserwacji można stwierdzić, że: 1) M-TESE zwiększa SRR, pozwala na włączenie do IVF-ICSI pacjentów z NOA, z poprzednią negatywną biopsją. 2) M-TESE jest procedurą małoinwazyjną, obarczoną bardzo niskim procentem powikłań. 3) W grupie chorych z ZK pozwala na pozyskanie komórek generatywnych, zwłaszcza w grupie młodocianych i młodych dorosłych.