Tom 9 • Numer 2 • Grudzień 2022
KOMITET REDAKCYJNY
Redaktor naczelny:
Redaktor naczelny:dr hab. n. med., prof. nadzw. PUM Małgorzata Piasecka, Szczecin
Zastępca redaktora naczelnego: prof. dr hab. n. med. Jolanta Słowikowska-Hilczer, Łódź
Redaktor pomocniczy:
dr n. med. Kamil Gill, Szczecin
Sekretarz redakcji:dr hab. n. med. Agnieszka Kolasa-Wołosiuk, Szczecin
Skarbnik redakcji:dr hab. n. med. Renata Walczak-Jędrzejowska, Łódź
Członkowie komitetu redakcyjnego:
dr n. med. Szymon Bakalczuk, Lublin
dr n. med. Leszek Bergier, Kraków
prof. dr hab. n. biol. Barbara Bilińska, Kraków
prof. dr hab. n. med. Barbara Darewicz, Białystok
Prof., MD, PhD Aleksander Giwercman, Malmö, Sweden
PhD Yvonne Lundberg Giwercman, Malmö, Sweden
Prof., PhD (UPE/NMMU) and PhD (US) Gerhard Van der Horst, Republika Południowej Afryki (Bellville, Republic of South Africa)
prof. dr hab. n. med. Grzegorz Jakiel, Warszawa
prof. dr hab. n. med. Piotr Jędrzejczak, Poznań
dr hab. n. med., prof. UMK Roman Kotzbach, Bydgoszcz
prof. dr hab. n. med. Krzysztof Kula, Łódź
lek. med. Robert Kulik, Warszawa
prof. dr hab. n. med. Maria Laszczyńska, Szczecin
dr hab. n. med. Grzegorz Ludwikowski, Bydgoszcz
prof. dr hab. n. med. Marek Mędraś, Wrocław
MD, PhD, DMSc Ewa Rajpert-De Meyts, Kopenhaga, Dania (Copenhagen, Denmark)
dr n. med. Aleksandra Robacha, Łódź
dr n. med. Maria Szarras-Czapnik, Warszawa
Adres redakcji:
Zakład Histologii i Biologii Rozwoju Wydział Nauk o Zdrowiu Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie 71-210 Szczecin ul. Żołnierska 48 tel. 91 48 00 917, 91 48 00 908 e-mail: mpiasecka@ipartner.com.pl
Projekt graficzny:
Waldemar Jachimczak
Małgorzata Piasecka
Kamil Gill
Korekta języka polskiego:
Małgorzata Piasecka
Kamil Gill
Korekta języka angielskiego:Joanna Ingielewicz
Małgorzata Piasecka
Kamil Gill
Skład i łamanie:
Waldemar Jachimczak
KONFERENCJA POLSKIEGO TOWARZYSTWA ANDROLOGICZNEGO – 23. DZIEŃ ANDROLOGICZNY
Komitet organizacyjny/Organizing committee
Komitet organizacyjny/Organizing committee
Komitet organizacyjny/Organizing committee
Przewodniczący: prof. Piotr Jędrzejczak, prof. Małgorzata Kotwicka
Sekretarz dr n. med. Anna Berger
Członkowie: dr Izabela Skibińska
lek. med. Agnieszka Mrozikiewicz
dr Magdalena Jendraszak
Komitet naukowy/Scientific committee
Przewodniczący: prof. Piotr Jędrzejczak
Wiceprzewodniczący: dr Szymon Bakalczuk, prof. Małgorzata Kotwicka, prof. Jolanta Słowikowska-Hilczer
Członkowie: prof. Grzegorz Jakiel
prof. Roman Kotzbach
prof. Grzegorz Ludwikowski
prof. Marek Mędraś
prof. Maria Laszczyńska
dr hab. Sławomir Marszałek
prof. Małgorzata Piasecka
dr Aleksandra Robacha
dr hab. Renata Walczak-Jędrzejowska
prof. Artur Wdowiak
dr Jan Karol Wolski
Miejsce obrad/Symposium venue
Novotel Poznań Centrum, pl. Andersa 1, 61-898 Poznań
PROGRAM
Czwartek, 17.11.2022
15.30 Rejestracja uczestników egzaminu
16.00–17.30 Egzamin do Certyfikatu PTA z andrologii klinicznej
18.00 Zebranie Zarządu Polskiego Towarzystwa Andrologicznego
Piątek, 18.11.2022
08.30–17.00 Rejestracja uczestników
09.30–09.45 ROZPOCZĘCIE KONFERENCJI
Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego i Naukowego – prof. Piotr Jędrzejczak
Prorektor Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu – prof. Małgorzata Kotwicka
Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Andrologicznego – dr Szymon Bakalczuk
Wręczenie Nagrody im. Prof. Michała Bokińca
dr Szymon Bakalczuk
09.45–10.00 Wykład laureata
Alterations in fecal short chain fatty acids (SCFAs) and branched short-chain fatty acids (BCFAs) in
men with benign prostatic hyperplasia (BPH) and metabolic syndrome (MetS)
dr Weronika Ratajczak
10.00–11.40 SESJA 1 – z udziałem zagranicznych gości
moderatorzy: prof. Jolanta Słowikowska-Hilczer, prof. Aleksander Giwercman, prof. Grzegorz Jakiel
10.00–10.20 Extra gonadal effects of follicle stimulating hormone in males
prof. Yvonne Lundberg-Giwercman
10.25–10.45 Sperm DNA Fragmentation Index – impact on risk of pre-eclampsia and health of the children
prof. Aleksander Giwercman
10.50–11.10 Co nowego o raku jądra powinniśmy wiedzieć?
prof. Ewa Rajpert de Meyts
11.15–11.35 Semen examination – a tool to understand the functions of the male reproductive organs
prof. Lars Bjorndahl
11.40–12.10 Przerwa kawowa
12.10–13.50 SESJA 2 – Endokrynologia
moderatorzy: prof. Katarzyna Ziemnicka, prof. Marek Mędraś, prof. Michał Rabijewski
12.10–12.30 Defekty genetyczne układu podwzgórze–przysadka a hipogonadyzm u mężczyzn
prof. Katarzyna Ziemnicka
12.35–12.55 Czynnościowy hipogonadyzm u mężczyzn – czy masa ciała ma znaczenie?
dr Małgorzata Kałużna
13.00–13.20 Czy istnieje męski ekwiwalent PCOS?
dr hab. Nadia Sawicka-Gutaj
13.25–13.45 Refleksje o stężeniu testosteronu u mężczyzn i kobiet
prof. Marek Mędraś
13.50–14.50 LUNCH
14.50–16.30 SESJA 3 – Andrologia a nauki pokrewne
moderatorzy: prof. Piotr Jędrzejczak, prof. Grzegorz Ludwikowski, prof. Artur Wdowiak
14.50–15.10 Znaczenie współpracy ginekologa, androloga i genetyka klinicznego w procesie diagnostycznym par
z niepowodzeniami rozrodu
dr Karolina Matuszewska
15.15–15.35 Andrologia widziana oczyma medyka sądowego
dr Krzysztof Kordel
15.40–16.00 Gender Dysphoria – problem medyczny czy psychologiczny
prof. Maria Beisert
16.05–16.25 Postępowanie fizjoterapeutyczne i osteopatyczne w czynnościowych mięśniowo-powięziowych
zaburzeniach dna miednicy u mężczyzn
dr hab. Sławomir Marszałek
16.30–16.50 Przerwa kawowa
16.50–18.05 SESJA 4 – Infekcja wirusem SARS-CoV-2, co wiemy dzisiaj?
moderatorzy: prof. Małgorzata Kotwicka, prof. Maciej Kurpisz, dr Szymon Bakalczuk
16.50–17.10 Infekcja SARS-CoV-2 w męskim układzie rozrodczym – obecny stan wiedzy
prof. Jolanta Słowikowska-Hilczer
17.15–17.35 Konwencjonalne i niekonwencjonalne parametry nasienia u pacjentów z infekcją SARS-CoV-2
prof. Monika Frączek
17.40–18.00 Szczepionka przeciw COVID-19 a płodność – fakty i mity
prof. Maciej Kurpisz
20.00 Uroczysta kolacja (dla chętnych, płatna dodatkowo)
Sobota, 19.11.2022
08.30–10.05 SESJA 5 – Niepłodność męska – diagnostyka i terapia I
moderatorzy: prof. Grzegorz Jakiel, prof. Piotr Jędrzejczak, dr Jan Karol Wolski
08.30–08.45 Stymulacja spermatogenezy przed biopsją jąder u pacjentów z azoospermią
dr Jan Karol Wolski
08.50–09.05 Co najbardziej szkodzi płodności mężczyzn?
prof. Piotr Jędrzejczak, dr Anna Berger
09.10–09.25 Co nowego w badaniu nasienia. Rekomendacje WHO 2021
dr hab. Renata Walczak-Jędrzejowska
09.30–09.50 Kliniczna interpretacja wyników USG w diagnostyce niepłodności męskiej
prof. Grzegorz Jakiel
09.55–10.15 Przerwa kawowa
10.15–11.40 SESJA 5 – Niepłodność męska – diagnostyka i terapia II
moderatorzy: dr Szymon Bakalczuk, prof. Roman Kotzbach, prof. Artur Wdowiak
10.15–10.35 Wpływ czynnika męskiego na poronienia
dr Szymon Bakalczuk, dr Izabela Dymanowska-Dyjak, Pola Bakalczuk
10.40–11.00 Wskazania do zabiegu inseminacji domacicznej
prof. Artur Wdowiak
11.05–11.25 Czy leczenie gonadotropinami u pacjentów z niepłodnością i hipogonadyzmem
hipergonadotropowym ma sens?
prof. Michał Rabijewski
11.30–11.40 Skręt jądra: jego wpływ na autoimmunizację, oś przysadkowo-jądrową i korelację z pierwotną
dysfunkcją gonad u chłopców
dr Paweł Osemlak, lek. med. Konrad Miszczuk, dr Grzegorz Jędrzejewski, prof. Paweł Nachulewicz, prof. Iwona
Beń-Skowronek, mgr Agnieszka Brzozowska
11.40–12.00 Przerwa kawowa
12.00–13.45 SESJA 6 – Andrologia w badaniach podstawowych i eksperymentalnych
moderatorzy: prof. Barbara Bilińska, prof. Maria Laszczyńska, prof. Małgorzata Piasecka
12.00–12.15 Analiza ekspresji PELP1 i SRC w męskim układzie rozrodczym
prof. Małgorzata Kotwicka, dr Izabela Skibińska
12.20–12.35 Kliniczne znaczenie potencjału oksydacyjno-redukcyjnego nasienia i integralności genomu
plemników
dr Kamil Gill, prof. Małgorzata Piasecka
12.40–12.55 Wpływ leków immunosupresyjnych na układ płciowy męski
dr Marta Grabowska, prof. Mariola Marchlewicz, prof. Małgorzata Piasecka
13.00–13.15 Nowe warianty przyczynowe w azoospermii nieobstrukcyjnej
dr Agnieszka Malcher
13.20–13.30 ZAKOŃCZENIE KONFERENCJI
Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego i Naukowego – prof. Piotr Jędrzejczak
Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Andrologicznego – dr Szymon Bakalczuk
13.30 LUNCH
KONFERENCJA POLSKIEGO TOWARZYSTWA ANDROLOGICZNEGO – 23. DZIEŃ ANDROLOGICZNY
Streszczenia wykładów
Szymon Bakalczuk1, Izabela Dymanowska-Dyjak2,
Pola Bakalczuk3
MĘSKI CZYNNIK NIEPŁODNOŚCI
A PORONIENIA
1Specjalistyczne Centrum Medyczne Ovum, Motycz, 2Samodzielna
Pracownia Ginekologii Małoinwazyjnej i Endokrynologii Ginekologicznej, Uniwersytet Medyczny w Lublinie, 3Student Uniwersytetu
Medycznego w Lublinie
e-mail: szymonbakalczuk@o2.pl
Istnieje wiele przyczyny poronień, czynnik męski jest
często niedoceniany. Poronienie (poronienie samoistne)
występuje w około 10–15% ciąż klinicznych. Z wyjątkiem
analizy kariotypu, obecnie nie ma innych zalecanych
badań dla partnera kobiety, u której wystąpiły poronienia.
Ponadto prawdopodobieństwo samoistnego poronienia
jest wyższe u par z obniżoną płodnością. Wykazano,
że występuje istotny związek między uszkodzeniem
DNA w plemnikach a poronieniami. W wykładzie
przedstawiono różne przyczyny nieprawidłowości
nasienia, możliwości diagnostyczne a także jego
ewentualny wpływ na zaburzony rozwój zarodka.
Omówiono problem fragmentacji DNA i jego metylacji,
potencjału oksydacyjno-redukcyjnego w nasieniu,
mikrodelecji chromosomu Y, skracania telomerów,
wpływu zawartości mRNA protaminy 1 do protaminy 2
na jakość zarodka, a także funkcję regulacyjną mikro
RNA i jej potencjalny związek z poronieniami. Badanie
pod kątem nieprawidłowości chromosomalnych
plemników i fragmentacji DNA wydaje się być rozsądną
opcją dla partnerów płci męskiej kobiet z niewyjaśnionym
poronieniami. Z psychologicznego punktu widzenia pary
mogą odnieść korzyści ze zrozumienia przyczyny strat
ciąży, a diagnoza czynnika męskiego może pomóc parze
w rozważeniu alternatywnych opcji reprodukcyjnych,
w tym wykorzystania nasienia dawcy (Machałowski
i wsp.: Post Androl Online., 2020, 7(2), 26–52).
Monika Frączek
KONWENCJONALNE I NIEKONWENCJONALNE
PARAMETRY NASIENIA U PACJENTÓW
Z INFEKCJĄ KORONAWIRUSEM SARS-COV-2
Instytut Genetyki Człowieka Polskiej Akademii Nauk, Poznań
e-mail: monika.fraczek@igcz.poznan.pl
Wyniki wielu niezależnych prac retrospektywnych wskazują na możliwy udział infekcji COVID-19 (ang. coronavirus disease 2019) w etiologii zaburzeń jakości nasienia.
Osłabienie przynajmniej jednego z konwencjonalnych
parametrów plemników obserwuje się u około 70%
ozdrowieńców. Obniżonej ruchliwości plemników często
towarzyszy znamienna redukcja ich liczby. Co więcej,
obserwowany wzrost przypadków azoospermii po przebyciu infekcji koronawirusem powodującej zespoł ostrej
niewydolności oddechowej 2 (SARS-CoV-2, ang. severe
acute respiratory syndrome – coronavirus-2) łączono ze
stopniem nasilenia jej objawów. Nie brakuje również
danych klinicznych wskazujących na nieprawidłowości
dotyczące odsetka plemników żywych czy plemników
z prawidłową morfologią u pacjentów, którzy chorowali
na COVID-19. Dodatkowo, w ejakulatach osób zakażonych nowym koronawirusem SARS-CoV-2 częściej
odnotowuje się spadek objętości nasienia oraz wzrost
liczby leukocytów. Dane dotyczące czasu potrzebnego na
normalizację konwencjonalnych parametrów nasienia
po infekcji COVID-19 są niejednoznaczne. Dominujący
jest jednak pogląd, że w ciągu 3–4 miesięcy od wyleczenia standardowe parametry nasienia wracają do tak
zwanych wartości referencyjnych. Analizując publikowane dane dotyczące zmian standardowych parametrów plemników w trakcie i po wyleczeniu infekcji
SARS-CoV-2, uwagę zwraca różnorodność porównywanych grup badawczych, która dotyczy między innymi
liczby i wieku analizowanych pacjentów, czasu pobierania próbki nasienia do badań od ustąpienia objawów
klinicznych, stopnia nasilenia choroby COVID-19 czy
współudziału czynników środowiskowych. Obecny stan
wiedzy nie pozwala na razie ustalić, który z parametrów
seminologicznych wymaga dłuższego czasu, by wrócić
do wartości wyjściowych.
Dotychczasowe prace kliniczne wskazują na udział
stresu oksydacyjnego, procesów śmierci komórkowej oraz
odpowiedzi immunologicznej jako potencjalnych mechanizmów odpowiedzialnych za rozwój męskiej subpłodności/niepłodności związanej z infekcją koronawirusem
SARS-CoV-2. Nieprawidłowości parametrów rozszerzonej
diagnostyki seminologicznej obejmujące jednocześnie
wzrost fragmentacji DNA plemników i obniżenie potencjału antyoksydacyjnego nasienia częściej obserwowano
u mężczyzn po infekcji, w porównaniu do mężczyzn,
którzy nie chorowali na COVID-19. Jakkolwiek, autorzy
podkreślają, że wzrost w nasieniu odsetka plemników
z wysoką fragmentacją DNA nie zawsze jest związany
z infekcją koronawirusem SARS-CoV-2 i marker ten
należy traktować jako niezależny parametr diagnostyki
seminologicznej niepłodności męskiej. Niemniej jednak
dane dostępne w piśmiennictwie zwracają również uwagę
na stopniową normalizację poziomu uszkodzeń DNA
w ejakulowanych plemnikach u pacjentów po infekcji
COVID-19 z zaburzeniami w testach oceniających fragmentację DNA. W odniesieniu do niekonwencjonalnych
parametrów nasienia potwierdzano również wysokie
poziomy niektórych chemokin i cytokin prozapalnych tj.
interleukina (IL)-8, IL-6, czynnik wzrostu nowotworów
alfa (TNF-α, ang. tumor necrosis factor α) czy chemotaktyczne białko monocytów 1 (MCP-1, ang. monocyte
chemoattractant protein 1) u pacjentów z infekcją w stosunku do mężczyzn, którzy nie chorowali na COVID19. W przeprowadzonych do tej pory badaniach klinicznych wskazuje się także na zwiększoną tendencję do
immunizacji nasienia u pacjentów po przebyciu infekcji
koronawirusem SARS-CoV-2, o czym świadczą częściej
obserwowane podwyższone poziomy (>10%) przeciwciał przeciwplemnikowych (ASA, ang. antisperm antibodies) zarówno w klasie IgG jak i IgA w teście mieszanej
reakcji antyglobulionwej (MAR, ang. mixed antliglobulin
reaction test).
Podsumowując, zakażenie koronawirusem SARS-COV-2
u mężczyzn może uszkadzać przebieg procesu spermatogenezy i zaburzenia te zwykle mają charakter przejściowy. Zaleca się monitorowanie parametrów seminologicznych po przebyciu infekcji COVID-19, ale nie
wcześniej niż 3–4 miesiące po zlikwidowaniu czynnika
infekcyjnego.
Kamil Gill, Małgorzata Piasecka
KLINICZNE ZNACZENIE POTENCJAŁU
OKSYDACYJNO-REDUKCYJNEGO NASIENIA
I INTEGRALNOŚCI GENOMU PLEMNIKÓW
Zakład Histologii i Biologii Rozwoju, Wydział Nauk o Zdrowiu,
Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie
e-mail: kamil.gill@pum.edu.pl
W odpowiedzi na problem ograniczonej wartości klinicznej podstawowego badania nasienia, w najnowszej
6. edycji wytycznych dotyczących badania nasienia
Światowej Organizacji Zdrowia (WHO, ang. World Health
Organization) po raz pierwszy zostały ujęte rekomendacje
dodatkowych testów, w tym weryfikujących m.in. molekularne defekty plemników. Wśród tych testów WHO
wskazuje na kliniczne znaczenie oceny stresu oksydacyjnego, co wydaje się szczególnie istotne gdyż szacuje się,
że około 80% przypadków niepłodności idiopatycznej
związanych jest ze stresem oksydacyjnym (OS, ang.
oxidative stress) w nasieniu (MOSI, ang. Male Oxidative
Steress Infertility), który jest główną przyczyną fragmentacji DNA plemników (SDF, ang. sperm DNA fragmentation), a jej weryfikacja również rekomendowana jest
przez WHO (Agarwal i wsp.: World J Mens Health. 2019,
37(3), 296–312).
Nie ulega wątpliwości, że ocena stresu oksydacyjnego w nasieniu jest coraz częściej weryfikowanym
biomarkerem obok podstawowej oceny seminologicznej.
Etiopatogeneza OS jest wieloczynnikowa i obejmuje
zarówno przyczyny endogenne (np. leukocytospermia,
niedojrzałe plemniki, żylaki powrózka nasiennego), jak
i egzogenne (np. styl życia, choroby systemowe, zanieczyszczenie środowiska) (Mannucci i wsp.: Front Mol
Biosci. 2022, 8, 799294). Jedną z dostępnych i szeroko
wykorzystywanych metod oceny stresu oksydacyjnego
w nasieniu i w plazmie nasienia jest pomiar potencjału
oksydacyjno–redukcyjnego (ORP, ang. oxidation‒reduction potential) za pomocą systemu MiOXSYS® (ang. Male
Infertility Oxidative System). Zgodnie z sugestią producenta
uznaje się, że wartość sORP (znormalizowana wartość
ORP) ≥1,38 mV/106 plemników/mL jest wartością wskazującą na przewagę procesów utleniania nad procesami
redukcji, co w konsekwencji prowadzi do stresu oksydacyjnego w nasieniu. Kliniczne znaczenie oceny sORP
potwierdzają wyniki badań, w których na podstawie
analizy krzywej ROC (ang. receiver operating characteristic curve) wykazuje się, że sORP w zakresie 1,34–1,73
pozwala na dyskryminację mężczyzn niepłodnych od
zdrowych ochotników i/lub płodnych (Castleton i wsp.:
Antioxidants. 2022, 11, 264). Zbliżoną wartość graniczną
(1,40 sORP), dla odróżnienia mężczyzn niepłodnych od
płodnych, uzyskano w badaniach autorskich (Gill i wsp:
Antioxidants. 2022, 11, 1987). Co więcej w przypadku
par leczonych metodami zapłodnienia pozaustrojowego,
niektórzy autorzy wykazali różne punkty odcięcia sORP
mające wartość predykcyjną dla procesu zapłodnienia
(sORP: 1,570 lub 0,709), rozwoju blastocysty (sORP:
0,530), uzyskania ciąży (sORP: 0,750 lub 0,465) i urodzenia żywego dziecka (sORP: 0,393) (Sallam i wsp.:
AIMJ. 2(7), 2021, 59–65; Henkel i wsp.: Reprod Biomed
Online. 2022, S1472–6483(22)00359–5).
Ponieważ stres oksydacyjny prowadzi do obniżenia
integralności genomu plemników, od której zależą wymienione powyżej procesy, uzasadnione jest aby obok oceny
sORP w nasieniu przeprowadzić weryfikację SDF. Zgodnie
z rekomendacjami WHO z 2021 r. proponuje się ocenę
statusu chromatyny m.in. za pomocą testu dyspersji chromatyny (SCD, ang. sperm chromatin dispersion). Obecnie
uważa się, że optymalną wartością SDF dyskryminującą mężczyzn płodnych od niepłodnych jest wartość
20% (Esteves i wsp.: 2021 Andrologia. 2021;53:e13874;
Agarwal i wsp.: World J Mens Health. 2022, 40(1), 30–37).
Wydaje się uzasadnione poszukiwanie związku między
sORP, SDF i niepłodnością. Niewiele jest jednak doniesień,
w których analizuje się statystyczną asocjację między
sORP a SDF (Majzoub i wsp.: Arab Journal of Urology.
2018, 16, 87–95; Majzoub i wsp.: AJA. 2020, 22, 317–
322; Gill i wsp.: Int J Environ Res Public Health. 2021,
18(11), 5977; Gill i wsp: Antioxidants. 2022, 11, 1987;
Henkel i wsp.: Reprod Biomed Online. 2022, S1472–
6483(22)00359–5; Joao i wsp.: Reprod Fertil. 2022, 3,
67–76).
Zważywszy na wzajemne zależności między stresem
oksydacyjnym i fragmentacją jądrowego DNA plemników,
oraz kliniczne znaczenie obu tych biomarkerów, uzasadnione wydaje się ich równoległe wdrożenie do diagnostyki
seminologicznej. Uzyskane wyniki mogą ujawnić przyczynę zaburzeń płodności niemożliwą do weryfikacji za
pomocą rutynowej analizy nasienia, jak również mogą
być kluczowe w zindywidualizowanym postępowaniu
terapeutycznym.
Finansowanie: Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie,
nr badań FSN‐322‐04/21 oraz WNoZ‐322‐01/S/19/2022
Marta Grabowska1, Mariola Marchlewicz2,
Małgorzata Piasecka1
WPŁYW LEKÓW IMMUNOSUPRESYJNYCH
NA UKŁAD PŁCIOWY MĘSKI
1Zakład Histologii i Biologii Rozwoju, Wydział Nauk o Zdrowiu,
Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie, 2Katedra i Klinika
Chorób Skórnych i Wenerycznych, Wydział Nauk o Zdrowiu,
Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie
e-mail: marta.grabowska@pum.edu.pl
W perspektywie wciąż narastającej skali niepłodności
w ostatnich latach poszukuje się czynników, które mogą
się przyczyniać do zmniejszenia dzietności. Stosowane
leczenie farmakologiczne, obejmujące m.in. leki immunosupresyjne, stanowi jeden z ważniejszych aspektów
w tym zakresie. Leki immunosupresyjne takie jak cyklosporyna A, takrolimus, rapamycyna, mykofenolan mofetylu i prednizon są powszechnie stosowane u pacjentów
po przeszczepie narządów unaczynionych. W doniesieniach naukowych opartych na badamiach klinicznych
i doświadczalnych wykazano, że mimo zróżnicowanych
mechanizmów działania wywierają one niekorzystny
wpływ na oś podwzgórze-przysadka-gonada, jak również
na narządy męskiego układu płciowego, co niewątpliwie
może przyczyniać się do obniżenia płodności męskiej.
Najwięcej piśmiennictwa w tym zakresie odnosi się do
gonady męskiej, w której stwierdza się zwłóknienie
i obrzęk tkanki śródmiąższowej, a także przekrwienie
naczyń włosowatych (Grabowska i Piasecka: Post Androl
Online. 2020, 7, 12–29). Ponadto obserwuje się m.in.
zmniejszenie średnicy kanalików nasiennych, dezorganizację i wakuolizację nabłonka plemnikotwórczego, nieprawidłowości w rozwoju spermatyd, czy zmniejszenie liczby
plemników (Grabowska i Piasecka: Post Androl Online.
2020, 7, 12–29; Grabowska i wsp.: International Congress
of Histochemistry and Cytochemistry, Praga, 2022).
Należy podkreślić, że leki immunosupresyjne mogą
wywierać niekorzystny wpływ na plemniki także poprzez
upośledzenie czynności najądrza, co w konsekwencji
może prowadzić do obniżenia wybranych parametrów
seminologicznych (Grabowska i Piasecka: Post Androl
Online. 2020, 7, 12–29). Przy długotrwałym podawaniu
leków immunosupresyjnych opartych na protokołach
trójlekowych, u szczurów obserwuje się zapadnięte, nieregularne światło przewodu najądrza i obniżoną wysokość
jego nabłonka (Grabowska i wsp.: European Congress of
Andrology, Barcelona, 2022). Z kolei wpływ leków immunosupresyjnych na prostatę ujawnia się w postaci zmniejszenia światła gruczołów oraz atrofii nabłonka gruczołowego i komponentów zrębu (Grabowska i wsp.: Histol
Histopathol. 2015, 30, 1089‒100; Grabowska i wsp.: Drug
Des Devel Ther. 2016, 10, 2899‒2915; Grabowska i wsp.:
Int J Environ Res Public Health. 2020, 17, 4614).
W kontekście poszukiwania nowych biomarkerów niepłodności męskiej zwraca się szczególną uwagę na akwaporyny (AQPs, ang. aquaporins), błonowe białka transportowe zaangażowane m.in. w regulację bilansu wodnego.
Odgrywają one kluczową rolę w wydzielaniu/reabsorpcji
płynów podczas spermatogenezy oraz w przeznabłonkowym transporcie wody w przewodzie najądrza (Oberska
i Michałek: Anim Reprod Sci. 2021, 231, 106807). Stąd
też podjęto badania autorskie, w których starano się
ujawnić wpływ leczenia immunosupresyjnego na ekspresje tych białek w warunkach eksperymentalnych.
Wykazano, że długotrwałe stosowanie trójlekowych schematów immunosupresyjnych opartych na rapamycynie
zdecydowanie zmniejsza ekspresję AQP9 w komórkach
Leydiga, natomiast zwiększa ekspresję AQP7 w wydłużonych spermatydach i plemnikach jądrowych szczura.
Ponadto stwierdzono także zmniejszenie ekspresji AQP9
w komórkach nabłonkowych najądrza (Grabowska i wsp.:
European Congress of Andrology, Barcelona, 2022;
Grabowska i wsp.: Sympozjum Polskiego Towarzystwa
Histochemików i Cytochemików, Bydgoszcz, 2022).
Nie ulega wątpliwości, że weryfikacja wpływu schematów leczenia immunosupresyjnego na układ płciowy
męski wymaga dalszych badań, zwłaszcza w kontekście terapii opartej na schematach 3-lekowych, bowiem
w praktyce klinicznej ta terapia jest najczęściej stosowana.
Finansowanie: Narodowe Centrum Nauki w ramach konkursu
MINIATURA 5 (nr DEC-2021/05/X/NZ7/00721
Piotr Jędrzejczak¹
,
2, Anna Berger3
CO NAJBARDZIEJ SZKODZI PŁODNOŚCI
MĘŻCZYZN?
¹Centrum Ginekologii, Położnictwa i Leczenia Niepłodności
Klinika Pastelova, Poznań, 2Katedra i Zakład Biologii Komórki,
Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu,
3Pracownia Andrologii, Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny,
Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
e-mail:piotrjedrzejczak@gmail.com
Ze względu na pogarszającą się jakość nasienia wzrasta
częstość występowania niepłodności u mężczyzn w ostatnich dziesięcioleciach. Istnieją badania wskazujące, iż
czynniki stylu życia mogą negatywnie wpływać na jakość
nasienia, a w konsekwencji – na płodność mężczyzn.
W pracy przedstawiono zmienne z obszaru modyfikowalnych czynników stylu życia. Analizowano takie czynniki
jak: palenie papierosów, konsumpcję alkoholu, aktywność
fizyczną w czasie wolnym, nawyki żywieniowe, spożywanie słodzonych napojów gazowanych i odżywek białkowych, korzystanie z mobilnych urządzeń elektronicznych (telefon komórkowy noszony w przedniej kieszeni
spodni, umieszczanie laptopa bezpośrednio na kolanach).
Cel badania realizowano poprzez ocenę, które z badanych zachowań mają istotny statystycznie wpływ na
wystąpienie prawidłowych lub nieprawidłowych parametrów seminologicznych oraz określenie składowych stylu
życia, które w powiązaniu ze sobą wpływają w największym stopniu na analizowane cechy nasienia u mężczyzn.
Badania przeprowadzono wśród 565 mężczyzn zgłaszających się po raz pierwszy na badanie seminologiczne
do Pracowni Andrologii Ginekologiczno-Położniczego
Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego im.
Karola Marcinkowskiego w Poznaniu w latach 2018-2020.
Oceny czynników stylu życia dokonano za pomocą walidowanych kwestionariuszy do oceny nawyków żywieniowych i aktywności fizycznej oraz autorskiej ankiety.
Parametry jakości nasienia oceniono zgodnie ze standardami piątej edycji podręcznika Światowej Organizacji
Zdrowia z 2010 roku. Wynik seminogramu decydował
o przynależności danej osoby do grupy o prawidłowym
wyniku bądź nieprawidłowym (obniżonym) w zakresie
przyjętych wartości referencyjnych. W analizie danych
zastosowano podstawową statystykę opisową, analizy
jednomiarowe. Ryzyko wystąpienia nieprawidłowych
parametrów nasienia oceniono obliczając iloraz szans (OR,
ang. odds ratio) i 95% przedział ufności (CI, ang. confidence
interval). W następnej kolejności zbudowano wielowymiarowe modele regresji krokowej wstecznej. Celem modelowania wielowymiarowego w tym badaniu było oszacowanie efektu ekspozycji wielu czynników jednocześnie na
osiem ilościowych i jakościowych parametrów nasienia.
Palenie tytoniu oraz częstsze spożywanie słodzonych napojów gazowanych wiąże się z podwyższonym
ryzykiem wystąpienia teratozoospermii. Brak aktywności fizycznej sprzyja zmniejszeniu objętości nasienia
i całkowitej liczby plemników o ruchu postępowym.
Nieprzestrzeganie diety o charakterze prozdrowotnym
częściej związane jest z wystąpieniem obniżonej liczby
plemników o ruchu postępowym. Umiarkowana konsumpcja alkoholu, spożywanie odżywek białkowych,
noszenie telefonu komórkowego w kieszeni spodni,
korzystanie z laptopów umieszczonych bezpośrednio
na kolanach nie różnicowały grup mężczyzn o prawidłowych i nieprawidłowych parametrach seminologicznych. Na podstawie matematycznego modelu regresyjnego wykazano, że jednoczesne: palenie tytoniu, częste
spożywanie słodzonych napojów gazowanych i nieprzestrzeganie diety o charakterze prozdrowotnym wiąże się
negatywnie z liczbą plemników o ruchu postępowym.
Małgorzata Kałużna
CZYNNOŚCIOWY HIPOGONADYZM U MĘŻCZYZN
– CZY MASA CIAŁA MA ZNACZENIE?
Klinika Endokrynologii, Przemiany Materii i Chorób Wewnętrznych,
Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
e-mail: mkaluzna@ump.edu.pl
Masa ciała i jej dynamiczne zmiany stanowią ważny
czynnik wpływajacy na męską płodność i zdowie seksualne. Anoreksja i zaburzenia odżywiania są niedoszacowanym problemem u mężczyzn i źródlem wielu dysfunkcji hormonalnych i metaboliczych. Otyłość prosta
i otyłość centralna są podłożem wielu endokrynopatii
u mężczyzn. Chłopcy z otyłością dojrzewają płciowo
później niż ich szczupli rówieśnicy. Otyli mężczyźni
często mają niższe stężenie testosteronu. Nadmierna
masa ciała jest niezależnym czynnikiem ryzyka zaburzeń erekcji. Otyłość wiązać się może z oligozospermią/
azospermią, choć dane na temat wpływu wskaźników
antropometrycznych na parametry nasienia są sprzeczne.
Zarówno nadmierna, jak i zbyt niska masa ciala prowadzić mogą do czynnościowego hipogonadyzmu hipogonadotropowego. Ważnym hormonem w kontroli osi
podwzgórze–przysadka–jądro i regulacji spermatogenezy jest leptyna. Leptyna jest wyzwalaczem różnych
adaptacji neuroendokrynnych, zarówno do głodzenia
jak i do tycia. W otyłości dochodzić może do hiperleptynemii i oporności na leptynę, zaś w nagłej utracie
masy ciała do hipoleptynemii. Leptyna odgrywa ważną,
złożoną rolę w reprodukcji męskiej stymulacjąc wydzielanie gonadoliberyny (GnRH, ang. gonadotropin-releasing
hormone, gonadoliberin), stymulując i hamując spermatogenezę, hamując steroidogenezę oraz obniżając poziom
testosteronu i estradiolu. W zdrowieniu z jadłowstrętu
obserwuje się hiperleptynemię. Powrót prawidlowej
masy ciała odwraca w większości przypadków hipogonadyzm hipogonadotropowy. Podaż analogu leptyny –
metreleptyny – ułatwia osiągnięcie prawidłowej masy
ciała, redukuje zaburzenia poznawcze i nadruchliwość
w anoreksji. Z kolei w otyłości zastosowanie analogów
peptydu glukagonopodobnego 1 (GLP-1, ang. glucagon-
-like peptide 1) może przynieść obok redukcji masy ciała,
istotny wzrost stężenia testosteronu. Wszystkie metody
redukcji masy ciała – dieta, wzrost aktywności fizyczej,
farmakoterapia czy operacje bariatryczne poprawiają
znacząco parametry hormonalne i funkcje seksualne
u mężczyzn. Otyłość męska wiąże się z niższą skutecznością technik wspomaganego rozrodu (ART, ang. assisted reproductive techniques). Otyłość brzuszna stanowi
dodatkowy czynnik ryzyka złych wyników ART.
Maciej Kurpisz
SZCZEPIONKA PRZECIW COVID-19
A ZDROWIE REPRODUKCYJNE – FAKTY I MITY
Instytut Genetyki Człowieka Polskiej Akademii Nauk, Poznań
e-mail: maciej.kurpisz@igcz.poznan.pl
W dotychczasowych badaniach i obserwacjach klinicznych zaistniały rozmaite raporty donoszące o różnorodności wykrywanych receptorów dla wirusa zespołu ostrej
niewydolności oddechowej 2 (SARS-CoV-2, ang. severe
acute respiratory syndrome – coronavirus-2) w różnych
tkankach i narządach, jednak ostatnio kwestionuje się
współpracę pomiędzy enzymem konwertującym angiotensynę 2 (ACE-2, ang. angiotensin converting enzyme
type 2) przezbłonowej proteazy serynowej 2 (TMPRSS2,
ang. transmembrane protease, serine 2) jako warunek
sine qua non dla zainfekowania komórek Leydiga czy
Sertolego. Nieodłączną częścią symptomów chorobowych
(jak i później powtórzonych objawów w wyniku szczepień przeciw SARS-CoV-2) wydaje się być przejściowe
obniżenie parametrów nasienia oraz „wybuch” cytokinowy zarówno lokalny jak i obwodowy. Pomagającym
parametrem dla wyprzedzającego rozpoznania klinicznych objawów prodromalnych wydaje się być poziom
interleukiny-8 w krwi krążącej. Interleukina-8 jest
znanym chemoatraktantem i może spowodować wzmożoną rekrutację leukocytów z inherentnie połączonym
czynnikiem prozapalnym tj. zwiększonym wyrzutem
wolnych rodników tlenowych (np. w nasieniu). Już wcześniej było wiadomo, że zwiększony wyrzut reaktywnych
form tlenu (RFT, ang. reactive oxygen species) w nasieniu
może spowodować znaczne uszkodzenia w DNA i w konsekwencji niebezpieczny wzrost ryzyka poronień, w tym
także i rozrodu wspomaganego. Zależność pomiędzy
zwiększonym wyrzutem cytokin a wzmożonym
odczynem prooksydującym jest ogólnie znana i powoduje cechy uogólnionego jak i lokalnego stanu zapalnego
(także po szczepieniach, a zwłaszcza obfitych dawkach
przypominających). W naszych wcześniejszych badaniach
dokumentowaliśmy statystycznie znamienny wzrost
poziomu cytokin w krwi krążącej w tzw. męskiej niepłodności idiopatycznej. Podobny schemat powtarza się
u mężczyzn w formule powtarzających się dawek przypominających szczepień przeciw SARS-Cov-2. Według
hipotezy Aitkena niesie to za sobą niebezpieczeństwo 1)
mutacji (genu dla kinazy tyrozynowej) na poziomie spermatogonialnych komórek macierzystych wraz z utratą
możliwości tworzenia tzw. podziałów asymetrycznych,
czyli odnawiania puli 2) zwiększonego poziomu uszkodzeń plemnikowego DNA (z konsekwencjami opisanymi
powyżej), 3) mutacji w tzw. „hot spots” DNA u mężczyzn
odpowiedzialnych za powstawanie autyzmu, choroby
dwubiegunowej lub schizofrenii. Wbrew założeniom opublikowanym przez Europejskie Towarzystwo Rozrodu
i Embriologii Człowieka (ESHRE, ang. European Society of
Human Reproduction and Embryology) zalecamy mierzenie
poziomu cytokin wraz z wyczekującą postawą dla spontanicznego obniżenia się cytokin u mężczyzn po szczepieniach, a w przypadku braku spontanicznego wycofania
się ich prozapalnych poziomów, leczenie biologiczne lub
z wprowadzeniem leków immunosupresyjnych (pod ścisłą
kontrolą) przed rozpoczęciem współżycia prokreacyjnego lub skorzystania z technik wspomaganego rozrodu.
Agnieszka Malcher1, Tomasz Stokowy2, Andrea Berman3,
Marta Olszewska1, Piotr Jedrzejczak4
,
5, Dawid Sielski6,
Adam Nowakowski7, Natalia Rozwadowska1,
Alexander N. Yatsenko8, Maciej Kurpisz1
NOWE WARIATY PRZYCZYNOWE U PACJENTÓW
Z AZOOSPERMIĄ NIEOBSTRUKCYJNĄ WYKRYTE
PRZY UŻYCIU SEKWENCJONOWANIA CAŁEGO
GENOMU (WGS)
1Instytut Genetyki Człowieka Polskiej Akademii Nauk, Poznań, 2IT
Division, University of Bergen, Norway, 3Department of Biological
Sciences, University of Pittsburgh, Pittsburgh, USA, 4Centrum
Ginekologii, Położnictwa i Leczenia Niepłodności Klinika Pastelova,
Poznań, 5Katedra i Zakład Biologii Komórki, Uniwersytet Medyczny
im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, 6MNM Diagnostics,
Poznań, 7Oddział Urologii i Onkologii Urologicznej, Szpital Św.
Rodziny, Poznań, 8Department of OB/GYN and Reproductive
Sciences, School of Medicine, University of Pittsburgh, USA
e-mail: agnieszka.malcher@igcz.poznan.pl
W ostatnich latach opublikowano kilka prac dotyczących
zidentyfikowanych wariantów genetycznych u mężczyzn
z azoospermią nieobstrukcyjną (NOA, ang. non-obstructive azoospermia) przy użyciu całego sekwencjonowania
egzomu (WES, ang whole exome sequencing). Jednak WES
zapewnia diagnozę genetyczną tylko u 25–50% osób.
W obecnym projekcie wykorzystaliśmy sekwencjonowanie całego genomu (WGS, ang. whole genome sequencing), aby wykryć warianty przyczynowe u pacjentów
z azoospermią nieobstrukcyjną (n = 39), w tym również
próbki, w których nie znaleziono mutacji za pomocą
analizy WES (n = 6).
WGS przeprowadzono z użyciem Illumina HiSeq X
w celu wykrycia kandydatów na geny związane z NOA.
Warianty zostały opatrzone adnotacjami za pomocą
narzędzia Ensembl Variant Effect Predictor, wykorzystującego częstości z gnomAD i innych baz danych w celu
dostarczenia istotnych klinicznie informacji (ClinVar),
współczynnika konserwacji (phyloP) i przewidywań
skutków (tj. MutationTaster). Przeprowadzono również
modelowanie białek strukturalnych.
Za pomocą WGS ujawniliśmy potencjalne warianty
pojedynczego nukleotydu (SNV, ang. single nucleotide
variant) związane z NOA, w obrębie takich genów jak
TKTL1, IGSF1, ZFPM2, VCX3A (nowe warianty „chorobotwórcze”), ESX1, TEX13A, FAM47C (wcześniej znane geny
związane z niepłodnością) oraz genów BEND2, BRWD3,
MAGEB6, MAP3K15, RBMXL3 i SSX3, które mogą być
zaangażowane w spermatogenezę.
Finansowanie: NCN 2017/26/D/NZ5/00789
Sławomir Marszałek
POSTĘPOWANIE FIZJOTERAPEUTYCZNE
I OSTEOPATYCZNE W CZYNNOŚCIOWYCH
MIĘŚNIOWO-POWIĘZIOWYCH ZBURZENIACH
DNA MIEDNICY U MĘŻCZYZN
Zakład Fizjoterapii, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, Zakład Fizjoterapii, Zamiejscowy Wydział
Kultury Fizycznej w Gorzowie Wielkopolskim, Akademia Wychowania Fizycznego w Poznaniu, Zakład Fizjoterapii Onkologicznej,
Wielkopolskie Centrum Onkologii w Poznaniu
e-mail: marszaleksl@wp.pl
Bólu miednicy w trakcie życia doświadcza około 15% mężczyzn, zaś w około 90% w opiece ambulatoryjnej określa
się go jako idiopatyczny przewlekły ból miednicy. Ból
objawiający się przez minimum 3 miesiące w ciągu półrocznej obserwacji oraz brak potwierdzonej infekcji bakteryjnej dróg moczowych wskazuje na ten typ dolegliwości.
U mężczyzn powoduje on szereg fizycznych oraz emocjonalnych zaburzeń oraz obniżenie jakości życia.
Dodatkowo trudności diagnostyczne i lecznicze powodują często niezadowolenie i frustrację pacjentów. Z uwagi
na powyższe, w diagnostyce bólów miednicy u mężczyzn
należy uwzględniać ocenę palpacyjną napięcia oraz tkliwości (bolesności) oraz siły i funkcji mięśni dna miednicy,
mięśni pośladkowych oraz mięśni powłok brzusznych.
Istotnym aspektem diagnostycznym jest także często
rozpoznawany lecz jeszcze nie zrozumiały tzw. zespół
bólu mięśniowo-powięziowego. Głównym sposobem
leczenia jest farmakoterapia i niewiele doniesień wskazuje na inne sposoby postępowania, uwzględniające m.in.
fizjoterapię czy terapię osteopatyczną. Zastosowanie tzw.
terapii dna miednicy, obejmującą szeroki i mało znany
zakres interwencji terapeutycznych powoduje poprawę
objawów i jakości życia. Do najczęściej stosowanych
należą indywidualnie dobrane: celowane postępowanie
fizjoterapeutyczne, rozluźnienie mięśniowo-powięziowe,
masaż prostaty , rozciąganie terapeutyczne i ćwiczenia,
biofeedback i neuromodulacja. Z tego względu terapia
mężczyzn z idiopatycznym przewlekłym bólem miednicy
powinna być zindywidualizowana i oparta na interdyscyplinarnej diagnostyce. Terapia powinna uwzględniać
rolę patofizjologii poszczególnych struktur mięśniowo-
-powięziowych, procesów sensytyzacji centralnej oraz
obwodowej. Terapia tkanek miękkich, oparta na szczegółowej palpacji zewnętrznej oraz prowadzona w badaniu
per rectum wraz z indywidualnie dobranym treningiem
funkcjonalnym mięśni tułowia oraz kończyn, pozwoli
na skuteczne i bezpieczne leczenie objawów i przyczyn
tego typu zaburzeń u mężczyzn (Anderson i wsp.: Clin
J Pain. 2011, 27(9), 764–768; Engeler i wsp.: Eur Urol.
2013, 64, 431–439; Masterson i wsp.: Transl Androl. Urol.
2017, 6(5), 910–915; Stecco i Stecco: Fascial manipulation for internal dysfunctions. Piccin Nuova Libraria
S.p.A., Padova, 2013; Stone C.: Visceral and Obstetric
Osteopathy. 1sted., Churchill Livingstone, 2006).
Karolina Matuszewska
ZNACZENIE WSPÓŁPRACY GINEKOLOGA,
ANDROLOGA I GENETYKA KLINICZNEGO
W PROCESIE DIAGNOSTYCZNYM PAR
Z NIEPOWODZENIAMI ROZRODU
Centrum Genetyki Medycznej Genesis, Poznań, Polska
e-mail: k.matuszewska@genesis.pl
W ostatnich latach obserwujemy ogromny rozwój genetyki i badań genetycznych. Nie inaczej jest w przypadku
badań genetycznych w ginekologii i andrologii. Pomimo
to nadal w ogromnym odsetku przypadków, my lekarze,
nie umiemy odpowiedzieć pacjentom na pytanie dlaczego
nie mogą doczekać się biologicznego potomstwa. Czy
odpowiedzią na ich pytanie mogą okazać się badania
genetyczne?
O wskazaniach do badań genetycznych w przypadku niepłodności męskiej decyduje głównie liczba
plemników w nasieniu (Jankowska i wsp.: Endokrynol
Pol. 2020; 71(6), 561–566). Strategia ta znajduje uzasadnienie w wynikach badań genetycznych uzyskiwanych
od niepłodnych mężczyzn. Udowadnia się, że im mniejsza
liczba plemników w nasieniu tym większa szansa na
znalezienie u pacjenta defektu genetycznego, którym
w przypadku azoospermii są głównie aberracje chromosomowe, mikrodelecje chromosomu Y w regionie AZF
(ang. azoospermia factor) i mutacje w genie kodującym
regulator przewodnictwa przezbłonowego w mukowiscydozie (CFTR, ang. cystic fibrosis transmembrane conductance regulator). W przypadku teratozoospermii czy
astenozoospermii przyczyn możemy doszukiwać się nie
w aberracjach chromosomowych ale w mutacjach pojedynczych genów. Dotychczas zidentyfikowano ponad
2000 genów powiązanych z męską płodnością, z czego
około 120 genów umiarkowanie, silnie lub definitywnie
powiązanych jest z 104 fenotypami niepłodności tzw.
„ludzkich genów niepłodności męskiej”. Wśród nich
są geny powiązane m.in. z fenotypem zaburzeń morfologicznych witki plemników (MMAF, ang. multiple
morphological abnormalities of the sperm flagella), czy
pierwotną dyskinezą rzęsek (PCD, ang. primary ciliary
dyskinesia) (Houston i wsp.: Hum Reprod Update. 2021,
28(1), 15–29).
Badania genetyczne pary z niepowodzeniami rozrodu
to już nie tylko badanie kariotypu. Mnogość aktualnie
dostępnych narzędzi do badań genomu człowieka takich
jak m.in. sekwencjonowanie całego eksomu (WES, ang.
whole exome sequencing) oraz całego genomu (WGS, ang.
whole genome sequencing) i ich zastosowanie w badaniach
nad ludzką płodnością spowodowało, iż konsultacja genetyczna powinna być nieodłącznym elementem poszukiwania przyczyny niepłodności.
Marek Mędraś
REFLEKSJE NAD STĘŻENIEM TESTOSTERONU
U KOBIET I MĘŻCZYZN
1Akademia Wychowania Fizycznego im. Polskich Olimpijczyków
we Wrocławiu, 2Polskie Laboratorium Antydopingowe, Warszawa
e-mail: m.medras@gmail.com
Autor przedstawia swe refleksje dotyczące wartości
metod oznaczania stężenia testosteronu w surowicy,
roli diagnostyczno-klinicznej stężenia testosteronu
całkowitego, wolnego i biodostępnego oraz problemu
norm (zakresu referencyjnego) dla testosteronu całkowitego. Prezentuje także niektóre aspekty wpływu
testosteronu egzogennego na organizm eugonadalny
(znaczenie receptora androgenowego). W części końcowej omawia kwestię stężenia testosteronu u sportsmenek jako podstawowego kryterium uczestniczenia
w zawodach sportowych kobiet.
Paweł Osemlak1, Konrad Miszczuk2,
Grzegorz Jędrzejewski3, Paweł Nachulewicz1,
Iwona Beń-Skowronek2, Agnieszka Brzozowska4
SKRĘT JĄDRA: JEGO WPŁYW NA AUTOIMMUNIZACJĘ, OŚ PRZYSADKOWO–JĄDROWĄ I KORELACJĘ Z PIERWOTNĄ DYSFUNKCJĄ GONAD
U CHŁOPCÓW
1Klinika Chirurgii i Traumatologii Dziecięcej, Uniwersytet Medyczny
w Lublinie, 2Klinika Endokrynologii i Diabetologii Dziecięcej,
Uniwersytet Medyczny w Lublinie, 3Zakład Radiologii Dziecięcej,
Uniwersytet Medyczny w Lublinie, 4Zakład Informatyki i Statystyki
Medycznej, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
e-mail: posem1@poczta.onet.pl
Skręt jądra jest drugą po skręcie przyczepków przyczyną
„ostrej moszny” u chłopców. Celem prezentowanych badań
było określenie ryzyka aktywacji procesu autoimmunologicznego i zaburzeń hormonalnych u chłopców operowanych z powodu skrętu jądra. Zbadano surowicę
28 chłopców operowanych z powodu skrętu jądra na
obecność przeciwciał przeciwko plemnikom i komórkom
Leydiga oraz oznaczono stężenia folikulotropiny (FSH,
ang. follicle-stimulating hormone), lutropiny (LH, ang. luteinizing hormone), testosteronu, estradiolu, naczyniowo-
-śródbłonkowego czynnika wzrostu (VEGF, ang. vascular
endothelial growth factor) i hormonu antymullerowskiego
(AMH, ang. anti-mullerian hormone). Pacjentów pogrupowano według skali dojrzałości płciowej Tannera (G1, G4
i G5). Określono zależność między sumaryczną objętością jąder a stężeniem testosteronu w grupach G4 i G5.
Grupę kontrolną stanowiło 8 zdrowych chłopców.
Nie stwierdzono obecności przeciwciał przeciwko
plemnikom ani komórkom Leydiga. Stwierdzono statystycznie istotne różnice w stężeniach FSH i AMH
w grupie G1, były one większe w grupie badanej niż kontrolnej. Nie stwierdzono statystycznie istotnych różnic
w stężeniach LH, testosteronu, estradiolu i VEGF w grupie
badanej i kontrolnej. Sumaryczna objętość jąder nie wykazała korelacji ze stężeniem testosteronu.
Przeprowadzone badanie nie potwierdziło procesu
autoimmunologicznego u chłopców ze skrętem jądra
i wykazało, że oś przysadkowo–jądrowa ma wystarczające zdolności kompensacyjne. Wyniki badania i dane
z piśmiennictwa wskazują na pierwotną dysfunkcję gonad
jako czynnik ryzyka skrętu jądra.
Michał Rabijewski
CZY LECZENIE GONADOTROPINAMI U CHORYCH
Z NIEPŁODNOŚCIĄ I HIPOGONADYZMEM HIPERGONADOTROPOWYM MA SENS?
Zakład Zdrowia Prokreacyjnego Centrum Medycznego Kształcenia
Podyplomowego
e- mail: mirab@cmkp.edu.pl
Spermatogeneza jest uzależniona od pulsacyjnego
wydzielania gonadotropin – lutropiny (LH, ang. luteinizing
hormone) i folikulotropiny (FSH, ang. follicle-stimulating
hormone) oraz ich wpływu na tkanki jądra. FSH poprzez
receptory FSHR na komórkach Sertolego stymuluje spermatogenezę a LH poprzez receptory LHR na komórkach
Leydiga stymuluje syntezę testosteronu. Jakościowa i ilościowa integralność tego procesu ma kluczowe znaczenie
w regulacji spermatogenezy. Mutacje inaktywujące FSHR
i LHR powodują zaburzenia płodności ale hiperstymulacja
gonadotropinami także może mieć negatywny wpływ
na spermatogenezę poprzez zmniejszanie aktywności
receptorów LHR i FSHR. Wysokie wewnątrzjądrowe stężenia testosteronu (ITT, ang. intratesticular testosterone) są
niezbędne do prawidłowej spermatogenezy i zapobiegają
obumieraniu komórek germinalnych, natomiast niski
ITT blokuje przekształcanie spermatogonii do spermatyd.
U pacjentów z nieobturacyjną azoospermia (NOA,
ang. non obstructive azoospermia) oraz hipogonadyzmem
hipergonadotropowym wzmożona ekspozycja jąder na
wysokie stężenia gonadotropin prowadzi do desensybilizacji komórek Leydiga oraz Sertolego, co jest spowodowane zmniejszoną syntezą zależnej od LH i FSH cyklazy
adenylowej w wyniki hiperstymulacji. Zwiększony katabolizm cAMP spowodowany przez aktywowaną przez
FSH fosfodiesterazę powoduje okresową oporność
komórek Sertolego. Z tych powodów nie ma wiele możliwości zwiększenia ITT przez zabiegami pozyskiwania
plemników z jąder bez generowania potencjalnie niekorzystnego wpływu gonadotropin na komórki jąder.
W ostatnich latach opracowano nowe potencjalne
protokoły poprawy spermatogenezy u pacjentów z NOA
i hipogonadyzmem hipergonadotropowym. Oceniano na
przykład wpływ supresji wydzielania gonadotropin analogami gonadoliberyny (GnRHα, ang. gonadotropin releasing hormone agonist) i zastąpienia ich gonadotropinami
egzogennymi u chorych z idiopatyczną NOA. U mężczyzn
z NOA, hipogonadyzmem hipergonadotropowym oraz po
nieudanym zabiegu ekstrakcji plemników z jądra (TESE,
ang. testicular sperm extraction) stosowano 150 IU ludzkiej gonadotropiny menopauzalnej (hMG, ang. human
menopausal gonadotropin) 2 razy na tydzień oraz 2000 IU
ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej (hCG, ang. human
chorionic gonadotropin) tygodniowo po zablokowaniu osi
podwzgórzowo–przysadkowo–gonadalnej (HPG, hypothalamic–pituitary–gonadal). Obserwowano wzrost stężenia
inhibiny u 40% pacjentów po 4 tyg. leczenia hCG/hMG
jednak tylko u 20% po 20 tyg. terapii. Tylko 8% pacjentów
miało plemniki w nasieniu lub pozyskano je metodą TESE.
Badano również metodę supresji FSH wysokimi dawkami
testosteronu. Interesujące wnioski płyną z obserwacji
pacjentów z typowym zespołem Klinefeltera (47,XXY) lub
idiopatyczną niepłodnością z towarzyszącym hipogonadyzmm hipergonadotropowym i azoospermią. U chorych
z zespołem Klinefeltera stężenia testosteronu wynosiły
120–150 ng/dL a FSH 18–58 mIU/mL. Po zastosowaniu
enantanu testosteronu w dawce 200 mg/mL tygodniowo
oraz 3000 IU of hCG trzy razy na tydzień przez minimum
6 tygodni stężenia FSH u chorych z kariotypem 47,XXY
obniżyły się do 1,1–2,6 mIU/mL a testosteron wzrósł
>300 ng/dL. Po tym leczeniu u chorych przeprowadzono
procedurę mTESE i stwierdzono obecność plemników.
Powodzenie pozyskania plemników u tych chorych
można tłumaczyć supresją stężenia FSH do poziomów
fizjologicznych (<10 mIU/mL). Oba protokoły zostały
przebadane na małych grupach pacjentów.
Obecnie jednak nie mamy dostatecznej wiedzy oraz
dużych badań klinicznych dotyczących terapii hormonalnej u bezpłodnych mężczyzn z hipogonadyzmem
hipergonadotropowym. Istnieją teoretyczne przesłanki do
stosowania stymulacji hormonalnej u chorych z NOA ale
wymagają dalszych badań. Nie ma również metod alternatywnych optymalizacji spermatogenezy u chorych z NOA
i hipogonadyzmem hipergonadotropowym. Wydaje się,
że ta terapia nie powinna być stosowana u wszystkich
chorych ale u wybranych pacjentów w oparciu o rozważenie potencjalnych korzyści i ryzyka terapii. Obecnie
nie ma również meto prognozowania, którzy pacjenci
z NOA i hipogonadyzmem hipergonadotropowym
odniosą korzyści z terapii hormonalnej gonadotropinami.
Nadia Sawicka-Gutaj
CZY ISTNIEJE MĘSKI EKWIWALENT PCOS?
Katedra i Klinika Endokrynologii, Przemiany Materii i Chorób
Wewnętrznych, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego
w Poznaniu
e-mail: nsawicka@ump.edu.pl
Definicja zespołu policystycznych jajników (PCOS, ang.
polycystic ovary syndrome) u kobiet opiera się na kryteriach oceniających funkcję jajników. Wiemy jednak,
że istotnym elementem obrazu klinicznego u kobiet
z PCOS są zaburzenia metaboliczne takie jak insulinooporność, cukrzyca typu 2, aterogenny profil lipidowy.
Obserwowane zaburzenia mogą zwiększać ryzyko sercowo-naczyniowe w tej grupie pacjentek. Na męski ekwiwalent PCOS składałoby się więc współistnienie cech
klinicznych takich jak wczesne łysienie androgeniczne,
trądzik, otyłość wraz z odchyleniami w badaniach laboratoryjnych – stan przedcukrzycowy i cukrzyca, wysokie
stężenie androgenów nadnerczowych, niskie stężenie
białka wiążącego hormony płciowe. Badania genetyczne
wykazały związek między genetycznymi czynnikami
ryzyka PCOS a kardiometabolicznym fenotypem u mężczyzn. W tym temacie pozostaje wiele pytań, między
innymi stężenie testosteronu i związek męskiego ekwiwalentu PCOS z funkcją reprodukcyjną
Izabela Skibińska, Małgorzata Kotwicka
ANALIZA EKSPRESJI PELP1 I SRC W MĘSKIM
UKŁADZIE ROZRODCZYM
Katedra i Zakład Biologii Komórki; Uniwersytet Medyczny im. Karola
Marcinkowskiego w Poznaniu
e-mail: iskibinska@ump.edu.pl
Białko bogate w prolinę, kwas glutaminowy i leucynę
(PELP1, ang. proline leucine glutamic acid rich protein 1) pełni
wiele funkcji. Bierze udział w regulacji cyklu komórkowego i szlaku sygnalizacji inicjowanego przez receptory
dla hormonów steroidowych, takich jak receptory estrogenowe (ESR, ang. estrogen receptor) czy receptor androgenowy (Sareddy i Vadlamudi: Gene. 2016, 585, 128–134).
Dodatkowo wskazuje się jego rolę w biogenezie rybosomów,
apoptozie oraz procesach różnicowania. Badania na modelach zwierzęcych wykazały również kluczową aktywność
PELP1 w rozwoju embrionalnym (Ravindranathan i wsp.:
Mol Endocrinol. 2015, 29, 1222–1229). Wyjaśnienie
powyższych funkcji białka PELP1 może leżeć w jego rozległej sieci zależności z innymi partnerami białkowymi.
Wykazano, iż PELP1 ma wiele motywów strukturalnych,
które umożliwiają jego bezpośrednią interakcję z licznymi białkami, w tym z kinazami SRC (Gonugunta i wsp.:
Endocr Relat Cancer. 2014, 21, 79–86). PELP1 w męskim
układzie rozrodczym odgrywa kluczową rolę w przekazywaniu sygnału estrogenowego przede wszystkim na
drodze niegenomowej, poprzez sprzęganie ESR z obecnymi w cytoplazmie kinazami z rodziny SRC (Vicini
i wsp.: J. Cell. Physiol. 2005, 206, 238–245). W przeprowadzonych przez nasz zespół badaniach analizowano ekspresję ESRs, PELP1 i SRC w ludzkich jądrach i najądrzach
oraz plemnikach. Co ważne, zarówno ekspresja SRC, jak
i PELP1, była istotnie wyższa w jądrach w porównaniu
do najądrzy, co może sugerować udział obydwu cząsteczek w modulowaniu procesu spermatogenezy. Ponadto
zaobserwowaliśmy istotną dodatnią korelację pomiędzy
SRC a PELP1, niezależnie od rodzaju tkanki. Co więcej,
notowana ekspresja badanych genów wykazała także
istotne, średnie i ujemne korelacje dla ESR1/ESR2 oraz
słabe, ujemne korelacje ESR2/PELP1 w grupie pacjentów
z nieprawidłowymi wartościami nasienia. Dodatkowo
SRC/PELP1 był umiarkowanie i dodatnio skorelowany
w grupie pacjentów ze wszystkimi parametrami nasienia
w zakresie norm Światowej Organizacji Zdrowia (WHO,
ang. World Health Organization). Sugerujemy, iż to nie
ekspresja jednego genu, a bardziej wzajemny stosunek
poziomu ekspresji genów zaangażowanych w modulowanie sygnału pośredniczonego przez PELP1 może mieć
wpływ na biologię męskiego układu rozrodczego.
Jolanta Słowikowska-Hilczer
INFEKCJA SARS-COV-2 W MĘSKIM UKŁADZIE
ROZRODCZYM – OBECNY STAN WIEDZY
Zakład Endokrynologii Płodności, Katedra Andrologii i Endokrynologii Płodności, Uniwersytet Medyczny w Łodzi
e-mail: jolanta.slowikowska-hilczer@umed.lodz.pl
Pandemia choroby COVID-19 (ang. coronavirus disease
2019) spowodowana infekcją koronawirusem zespołu
ostrej niewydolności oddechowej 2 (SARS-CoV-2, ang.
severe acute respiratory syndrome – coronavirus-2) została
ogłoszona przez Światową Organizację Zdrowia w marcu
2020 r. W maju 2022 r. ogłoszono jej zakończenie, ale
infekcje coraz to innymi odmianami tego wirusa nadal
występują. Okazało się, że mężczyźni są bardziej narażeni
na COVID-19, ponadto występuje u nich cięższy przebieg
choroby i wyższa śmiertelność w porównaniu do kobiet.
Kluczowym ustaleniem było to, że zakażenie SARS-CoV-2
może wpływać na męską płodność, a także na wytwarzanie testosteronu przez jądra jako natychmiastowa lub
długotrwała konsekwencja choroby. Warunkiem wniknięcia wirusa do komórki jest obecność na niej receptora
enzymu konwertującego angiotensynę 2 (ACE-2, ang.
angiotensin converting enzyme type 2) przy współudziale
przezbłonowej proteazy serynowej 2 (TMPRSS2, ang.
transmembrane protease, serine 2) (Patel i wsp.: Fertil Steril.
2021, 115, 813–823). Tymczasem w jądrze obecne są
zarówno receptory ACE-2, jak i TMPRSS2 (Wang i Xu.:
Cells. 2020, 9, 920–929), głównie w spermatogoniach,
komórkach Leydiga i Sertolego. W przebiegu infekcji
SARS-CoV-2 może występować zapalenie jąder, które
jest przyczyną uszkodzenia ich czynności plemnikotwórczej i hormonalnej. Konsekwencją może być obniżona płodność i objawy hipogonadyzmu (Haghpanah
i wsp.: Andrologia. 2020, 53, e13883). Obserwowano
także zwiększone ryzyko niepowodzeń w procedurze
docytoplazmatycznego wstrzyknięcia plemnika do
komórki jajowej (ICSI, ang. intracytoplasmic sperm injection) z zastosowaniem plemników mężczyzn po przebyciu COVID-19 (Mannur i wsp.: Int J Med. 2021, 114,
328–330). Ponadto stwierdzono, że COVID-19 stwarza
większe ryzyko koagulopatii i zakrzepicy (Miesbach
i Makris: Clin Appl Thrombosis/Hemostasis. 2020, 26,
1–7). Zwłaszcza u starszych mężczyzn z hipogonadyzmem, którzy otrzymują terapię zastępczą testosteronem,
po przebyciu COVID-19 konieczna jest szczególna kontrola parametrów krzepliwości krwi.
Piotr Paweł Świniarski, Tomasz Purwin, Wojciech Jania,
Tomasz Drewa
IMPLANTACJA PROTEZY HYDRAULICZNEJ
PRĄCIA AMS700 LGX Z DOSTĘPU
PRĄCIOWO-MOSZNOWEGO PO RADYKALNEJ
PROSTATEKTOMII
Katedra Urologii i Andrologii, Collegium Medicum im. Ludwika
Rydygiera w Bydgoszczy, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
e-mial: piotr.swiniarski@hotmail.com
Powszechnym następstwem radykalnej prostatektomii
są zaburzenia erekcji. Implantacja protezy prącia jest
możliwym leczeniem pacjenta ze skrajnymi zaburzeniami erekcji. Celem prezentacji będzie przedstawienie
krok po kroku zabiegu implantacji hydraulicznej protezy
prącia AMS 700 LGX.
Operacja przeprowadzona została na 62 letnim
pacjencie, który 2 lata wcześniej przebył radykalną
prostatektomię z powodu raka gruczołu krokowego.
Następstwem zabiegu były skrajne zaburzenia erekcji
nie reagujące na wysokie dawki sildenafilu i innych inhibitorów fosfodiesterazy typu 5. Pacjent został zakwalifikowany do implantacji hydraulicznej protezy prącia.
Operacja została przeprowadzona w marcu 2022.
Implantacja protezy prącia przebiegła bez okołoi pooperacyjnych powikłań. Czas zabiegu wynosił 135
minut, czas hospitalizacji 24 godziny, czas cewnikowania
20 godzin, dren utrzymywano 3 dni, czas inflacji cylindrów 7 dni, utrata krwi <100 mL, czas do pierwszej aktywacji pompy 2 tygodnie, czas do wznowienia aktywności
seksualnej 6 tygodni. Utrzymywanie drenu dłużej niż
czas hospitalizacji pozwala uniknąć powstania krwiaka
moszny, który może spowodować przedłużenie czasu
gojenia i podnosi ryzyko infekcji. Inflacja cylindrów
do 80% pomaga uniknąć krwawienia z ciał jamistych
prącia w okresie pooperacyjnym i kurczenia się blizny
po kawernotomii. Szybka aktywacja implantu jest preferowana szczególnie w cylindrach zwiększających swoją
długość i obwód. Pacjent i jego partnerka byli zadowoleni z wyniku operacji, potwierdzili reaktywację współżycia i znaczną poprawę jakości życia seksualnego. Na
podstawie rezultatów przeprowadzonej operacji można
stwierdzić, że hydrauliczny implant prącia to bezpieczna
i skuteczna metoda leczenia trwałych zaburzeń erekcji
po radykalnej prostatektomii.
Renata Walczak-Jędrzejowska
NOWE, SZÓSTE WYDANIE
REKOMENDACJI WHO Z 2021 ROKU
DOTYCZĄCE BADANIA NASIENIA – JAKIE
ZMIANY I NOWOŚCI DLA LABORATORIÓW
SEMINOLOGICZNYCH?
Zakład Endokrynologii Płodności, Katedra Andrologii i Endokrynologii Płodności, Uniwersytet Medyczny w Łodzi
e-mail: renata.walczak-jedrzejowska@umed.lodz.pl
Pierwszym etapem diagnostyki zaburzeń męskiej płodności jest badanie nasienia. Jego wynik ukierunkowuje
dalsze działania diagnostyczne w celu wyjaśnienia przyczyn niepłodności pary i ewentualnego podjęcia leczenia
przyczynowego. Od przeszło 40 lat ocena parametrów
nasienia opiera się na standardach zawartych w podręczniku Światowej Organizacji Zdrowia (WHO, ang. World
Health Organization), którego pierwsza edycja opublikowana była w roku 1980 (WHO, 1980). W ciągu kolejnych
lat pojawiły się jego cztery aktualizacje – w roku 1987
(WHO, 1987), 1992 (WHO, 1992), 1999 (WHO, 1999)
i 2010 (WHO, 2010). W lipcu 2021 roku ukazała się jego
ostatnia, 6. edycja (WHO, 2021).
W obecnej wersji podręcznika, podobnie jak
w poprzednich, przedstawione są w sposób szczegółowy wszystkie procedury wykorzystywane przy ocenie
poszczególnych parametrów nasienia. Niektóre z nich
uległy modyfikacji związanej z wykonywaniem samej
procedury i/lub prezentacją wyników. W przeciwieństwie
do wcześniejszych wydań podręcznika, obecnie WHO
rekomenduje wykorzystywanie jednej metody do oceny
danego parametru, co ma ułatwić standaryzację wykonywania badania w różnych laboratoriach. Najważniejszą
zmianą i nowością przedstawioną w 6. wydaniu podręcznika jest rezygnacja z pojęcia tzw. „wartości referencyjnych”, które były do tej pory zawsze prezentowane
w poprzednich jego edycjach. Należy pamiętać, że wyniki
badania nasienia uzyskane od mężczyzn płodnych i niepłodnych w dużym zakresie pokrywają się (MacLeod
i Gold.: J Urol. 1951, 66, 436–449; Guzick i wp.: N Engl
J Med. 2001, 345, 1388–1393; Boyd.: Asian J Androl.
2010, 12, 83–90; Björndahl.: Human Fertile (Camb). 2011,
14, 179–186), co uniemożliwia zastosowanie prostego
podziału dychotomicznego i jednoznaczne określenie
wartości granicznych dla tych dwóch populacji mężczyzn. Kolejną istotną aktualizacją jest dodanie dwóch
rozdziałów dotyczących uzupełniających testów seminologicznych mających na celu m.in. ocenę jakości i czynności plemników, ocenę innych komórek znajdujących
się w nasieniu, czy też ocenę markerów stanów zapalnych w męskim układzie płciowym. Wśród testów tych
znalazły się zarówno niektóre testy prezentowane już
w poprzedniej edycji podręcznika jak i zupełnie nowe
testy, które zostały wprowadzone do aktualnego podręcznika po raz pierwszy
Artur Wdowiak WSKAZANIA DO ZABIEGU INSEMINACJI DOMACICZNEJ
Artur Wdowiak
WSKAZANIA DO ZABIEGU INSEMINACJI
DOMACICZNEJ
Katedra i Zakład Położnictwa i Ginekologii, Wydział Nauk o Zdrowiu,
Uniwersytet Medyczny w Lublinie
e-mail: arturwdowiak@umlub.pl
Problemy z uzyskaniem potomstwa to problem coraz
to większej liczby par w Polsce i Europie. Inseminacja
domaciczna (IUI, ang. intrauterine insemination) jest jedną
z metod leczenia niepłodności. Jest to małoinwazyjna
metoda polegająca na wprowadzeniu w cewniku do jamy
macicy kobiety specjalnie spreparowanego nasienia partnera lub dawcy. Inseminacje domaciczne nasieniem partnera wykonywane są w przypadku idiopatycznego czynnika niepłodności, umiarkowanego czynnika męskiego,
ciężkich zaburzeń erekcji, dyspareunii, wytrysku wstecznego czy też w celu zmniejszenia kosztów podczas stymulacji jajeczkowania. W sytuacji, kiedy nie ma możliwości pozyskania plemników partnera, rodzi to potrzebę
zastosowania inseminacji nasieniem dawcy. Skuteczność
tego zabiegu zależy od parametrów nasienia. Niewątpliwą
zaletą tej metody leczniczej jest jej prostota, niska cena
i niewielki odsetek powikłań. Liczne doniesienia naukowe
potwierdzają zasadność stosowania IUI w terapii niepłodności.
Jan Karol Wolski
STYMULACJA SPERMATOGENEZY
PRZED BIOPSJĄ JĄDER U PACJENTÓW
Z AZOOSPERMIĄ
Przychodnia Lekarska nOvum, Warszawa, Klinika Nowotworów
Układu Moczowego, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii
Skłodowskiej-Curie, Państwowy Instytut Badawczy, Warszawa
e-mail: jkwolski@op.pl
Pozyskanie plemników od pacjentów z azoospermią,
zwłaszcza nieobstrukcyjną (ang. NOA, non-obstructive
azoospermia) do procedur wspomaganego rozrodu jest
dużym wyzwaniem dla zespołów andrologów operacyjnych. Od czasu pierwszych otwartych biopsji jąder
w latach 30. (Hotchkiss, Engle) oraz 40. (Charny) ubiegłego wieku, techniki pobrania uległy ewolucji. Pojawiły
się małoinwazyjne procedury przezskórne: biopsje gruboigłowa (Hendricks, 1969) i cienkoigłowa (GottschalkSabag, 1993). W 1998 r. Schlegel przeprowadził otwartą
biopsję jąder, korzystając z powiększenia mikroskopu
operacyjnego, m-TESE (ang. microsurgical/microdissection
testicular sperm extraction), która przewyższyła skutecznością wcześniejsze procedury (Wolski: Andrologia. Zdrowie
mężczyzny od fizjologii do patologii. Wyd. Lek. PZWL,
Warszawa, 2020, 429–440). Mimo zaawansowanej techniki operacyjnej wskaźniki chirurgicznego pozyskiwania
plemników (SSR, ang. surgical sperm retrieval) w m-TESE
są od lat na poziomie 40–60% (Corona i wsp.: Hum
Reprod Update. 2019, 25, 733–757). Wiedza o hormonalnej regulacji spermatogenezy oraz skuteczność terapii
azoospermii u pacjentów z hypogonadyzmem hypogonadotropowym, zachęciła do stosowania leków hormonalnych w stymulacji przed SSR pacjentów z NOA z prawidłowym poziomem gonadotropin lub hypogonadyzmem
hypergonadotropowym. Normalizacja poziomu testosteronu jest predyktorem pozytywnym SSR (Caroppo i wsp.:
J Clin Med. 2021, 10(3), 387). Stosowano selektywne
modulatory receptora estrogenowego, inhibitory aromatazy, gonadotropiny. Obecne wytyczne Europejskiego
Towarzystwa Urologicznego (EAU Guidelines on Sexual
and Reproductive Health) nie zalecają hormonalnych
terapii stymulacyjnych w idiopatycznym NOA (Salonia
i wsp.: Guidelines on Sexual and Reproductive Health.
2022). Mimo to 65% urologów przepisuje empiryczną
terapię hormonalną w leczeniu idiopatycznej niepłodności męskiej, najczęściej cytrynian klomifenu (Ko
i wsp.: J Urol. 2012, 187(3), 973–978). Metaanaliza
z 2022 r. wykazała, że w grupie z hypogonadyzmem
hypergonadotropowym, mimo nadziei, terapia hormonalna nie jest związana z poprawą SSR. Co prawda
odnotowano korzyści w grupie eugonadalnych pacjentów,
ale jakość danych naukowych była niska i obciążona
ryzykiem błędu stronniczości. Dlatego terapia hormonalna nie powinna być rutynowo stosowana u mężczyzn
z NOA przed SSR, potrzebne są prospektywne randomizowane kontrolowane próby kliniczne (Tharakan
i wsp.: Hum Reprod Update. 2022, 28(5), 609–628).
Katarzyna Ziemnicka
DEFEKTY GENETYCZNE UKŁADU
PODWZGÓRZE–PRZYSADKA
A HIPOGONADYZM U MĘŻCZYZN
Katedra i Klinika Endokrynologii, Przemiany Materii i Chorób
Wewnętrznych, Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
e-mail: kaziem@ump.edu.pl
Prawidłowo funkcjonujący układ podwzgórze–przysadka
jest niezwykle istotnym elementem właściwego rozwoju
gonad, procesu dojrzewania i utrzymywania zdolności
rozrodczych człowieka. Neuroendokrynna regulacja
rozrodu jest bardzo skomplikowanym procesem, który
wymaga współpracy wielu sieci komórkowych przede
wszystkim związanych z neuronami produkującymi
hormon uwalniający gonadotropiny (GnRH, ang. gonadotropin-releasing hormone).
Choć wydaje się, że zaburzenia genetyczne dotyczące układu podwzgórze–przysadka i powodujące problemy z rozrodem są stosunkowo rzadkim zjawiskiem
to rozwój technik genetycznych i coraz śmielsze interpretacje wyników badań włączając zjawisko oligogeniczności w ostatnich latach znacznie poszerzyły tę grupę
pacjentów. W chwili obecnej opisano ponad 60 genów,
których defekty mają wpływ na prawidłowe funkcjonowanie układu podwzgórze–przysadka w aspekcie
kontroli rozrodczości. Tak duża różnorodność genetyczna przekłada się też na dużą zmienność fenotypową.
Szczególnie interesującą grupą są chorzy u których podejrzenie podłoża genetycznego nie jest takie oczywiste np.
z powodu braku innych towarzyszących zaburzeń (jak
anosmia w przebiegu zespołu Kallmanna). W prezentacji
przedstawiono wyniki najnowszych badań dotyczących
zaburzeń genetycznych układu podwzgórze–przysadka
u mężczyzn z hipogonadyzmem.