Wpływ leków immunosupresyjnych na męski układ płciowy
W niniejszym artykule zawarto podsumowanie dotychczasowej wiedzy na temat potencjalnego wpływu leków immunosupresyjnych na oś podwzgórze–przysadka–gonada, gonadę męską, najądrze i prostatę. Podstawą uzyskanych informacji są przede wszystkim badania przeprowadzone na zwierzętach z wykorzystaniem leków immunosupresyjnych najczęściej stosowanych w praktyce klinicznej u osób po przeszczepach narządów: cyklosporyny A, takrolimusu, rapamycyny, mykofenolanu mofetylu i prednizonu. Nie zawsze jednak wyniki badań doświadczalnych są zgodne. Najwięcej badań naukowych odnosi się do gonady męskiej. W jej tkance śródmiąższowej obserwuje się zwłóknienie, obrzęk, przekrwienie naczyń włosowatych i spadek objętości komórek Leydiga. Ponadto stwierdza się zmniejszenie średnicy i atrofię kanalików nasiennych, wakuolizację i dezorganizację nabłonka plemnikotwórczego, nieprawidłowy rozwój spermatyd, zredukowaną aktywność fagocytarną komórek Sertolego, złuszczanie komórek germinalnych do światła kanalika, a także zmniejszenie liczby plemników. Należy zwrócić uwagę, że leki immunosupresyjne wywierają niekorzystny wpływ na plemniki nie tylko poprzez gonadę męską, ale również wskutek upośledzenia czynności najądrza, co w konsekwencji może prowadzić do obniżenia koncentracji, ruchliwości i morfologii plemników najądrzowych. Z kolei negatywny wpływ leków immunosupresyjnych na prostatę manifestuje się zmniejszeniem światła gruczołów, atrofią ich nabłonka i obniżeniem zdolności wydzielniczej, a także zanikiem komponentów zrębu. Opisane nieprawidłowości mogą mieć znaczenie kliniczne dla męskiej płodności. Niestety większość dostępnych opracowań dotyczy wpływu pojedynczych leków immunosupresyjnych na męski układ płciowy, jednak u pacjentów po transplantacji narządów monoterapię stosuje się niezmiernie rzadko. W praktyce klinicznej leczenie najczęściej oparte jest na schematach 3-lekowych, w związku z tym istnieje uzasadniona potrzeba badań w kierunku określenia wpływu tych schematów na płodność męską. Wydaje się, że u pacjentów planujących ojcostwo należałoby uwzględnić pewne modyfikacje protokołów leczenia immunosupresyjnego, które zwiększyłyby szanse na sukces rozrodczy. Należy jednak podkreślić, że konwersja leczenia nie zawsze jest zalecana, ważniejsze jest bowiem zachowanie prawidłowej funkcji przeszczepu niż poprawa zdolności reprodukcyjnej pacjenta.